Zabrakło jednak pieniędzy z Urzędu Marszałkowskiego. To właśnie stała dotacja samorządu województwa miała stanowić największy wkład w projekt. Podobnie było w latach ubiegłych. Teraz jednak organizator przewozów, kolejowy przewoźnik Arriva RP, nie otrzymał deklaracji o dofinansowaniu od Urzędu Marszałkowskiego.
- Do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego nie wpłynął żaden wniosek od przewoźnika Arriva RP, dotyczący uruchomienia wakacyjnych pociągów na odcinku Malbork – Nowy Dwór Gdański - twierdzi Ludmiła Jezierska z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. - Samorząd województwa pomorskiego nie dysponuje obecnie żadnymi dodatkowymi środkami finansowymi, które mógłby przekazać przewoźnikowi.
Paweł Pleśniar z Arrivy twierdzi, że firma dopełniła wszystkich formalności i terminów. Wnioski zostały wysłane na początku czerwca, a wcześniej prowadzono rozmowy.
- Niestety, pewne jest, że cały lipiec turystyczny szlak kolejowy łączący Powiśle z Żuławami i Mierzeją Wiślaną nie będzie czynne - zaznacza Pleśniar. - Wkrótce odbędzie się spotkanie przewoźnika z władzami województwa. Mam nadzieję, że choć w sierpniu udałoby się kursy uruchomić.
Po co jednak dofinansowanie? Chodzi o zapewnienie regularnych połączeń, niezależnych od m.in. liczby pasażerów, ale również zapewnienie atrakcyjnej ceny biletów (w latach ubiegłych połączenie wspierało 16 samorządów położonych na trasie kolejowego szlaku z Powiśla na Żuławy). Z podobnej dotacji korzysta m.in. połączenie Kartuzy - Gdynia.
Kolejowy szlak z Powiśla na Mierzeję Wiślaną
Jest to pomysł przedstawicieli kolejowego przewoźnika Arriva PCC i Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych. W 2009 roku doprowadzili do odnowienia i uruchomienia po 20 latach przerwy linii kolejowej Malbork - Nowy Dwór Gd.
Dzięki temu w wakacyjne weekendy udało się uruchomić kursy relacji Grudziądz - Nowy Dwór Gdański (przez m.in. Kwidzyn, Sztum i Malbork). W żuławskim miasteczku turyści przesiadali się z szynobusów do wagoników kolei wąskotorowej, jadącej do nadmorskich miejscowości - Stegny, Jantara, Sztutowa. Z kolei wypoczywający na Mierzei Wiślanej mogli dotrzeć koleją do Malborka i zwiedzać słynną warownię. W czasie każdego sezonu z kursów korzystało blisko 5 tys. pasażerów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?