Gmina Starogard. Do sądu za blokadę

Policja informuje, że w związku z blokadą prowadziła postępowania w sprawach o wykroczenia wobec 37 osób, które uczestniczyły w blokadzie i których dane zostały ustalone.
- W rezultacie 20 osób otrzymało mandaty w wysokości 50 złotych - informuje asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji. - Natomiast w przypadku pozostałych 17 osób skierowano wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Starogardzie. Powodem tego była odmowa przyjęcia mandatu.

W komendzie dodają, że sąd może orzec za wykroczenie karę w wysokości do 5 tys. złotych.
Policja rejestrowała przebieg blokady kamerą, na miejscu byli też funkcjonariusze m.in. z drogówki. Policjanci podkreślają, że w trakcie blokady informowali uczestników, że protest jest niezgodny z prawem. Policja wskazuje, że doszło do wykroczenia dotyczącego zwoływania i przewodniczenia zgromadzeniu bez wymaganego zezwolenia oraz wykroczenia dotyczącego tamowania i utrudniania ruchu.

- Policja przesadza, przecież cały protest przebiegał spokojnie, nie było niebezpiecznych zdarzeń. Wielu kierowców było wyrozumiałych i mówiło nam, że mamy rację! - mówią mieszkańcy.
Wśród ukaranych mandatem jest m.in. Zenon Grabowski, radny gminy Starogard Gd. Radny zapłacił 50 zł, ale nie chciał się wypowiadać na ten temat. Natomiast Ryszard Komorowski, sołtys Lipinek Szlacheckich, powiedział nam, że planowane jest zebranie wiejskie, na którym będzie omawiany problem. Jego rezultatem ma być wspólne stanowisko wsi w tej sprawie.

Na razie w obu wsiach nie przymierzają się do drugiego protestu, choć wcześniej była mowa o tym, że może do niego dojść. Dlaczego? Mieszkańcy, póki co, czekają na decyzję wojewódzkich samorządowców odnośnie projektu modernizacji trasy, na którą liczą od lat. Po lipcowym spotkaniu na ten temat z marszałkiem, Mieczysławem Strukiem, oraz wicemarszałkiem, Ryszardem Świlskim, sołtysi dowiedzieli się, że jest szansa pozyskania środków na modernizację wspomnianych dróg. Urząd czeka bowiem obecnie na rozstrzygnięcia przetargowe i jest realne, że pozwolą one wygenerować oszczędności, które będą mogły stanowić wkład własny potrzebny do zrealizowania m.in. opisywanej inwestycji. Konkretne informacje i decyzje spodziewane są do końca września.

Ryszard Komorowski
Nie zapłaciłem mandatu, gdyż uważam, że nie ma podstaw, aby karać ludzi za blokadę. Nie zajęliśmy pasa drogowego, tylko chodziliśmy po przejściach dla pieszych i uważam, że mieliśmy do tego pełne prawo. Jako sołtys Lipinek Szlacheckich chcę podkreślić, że policja przede wszystkim powinna była wziąć pod uwagę, iż organizując protest działaliśmy w ważnej dla społeczności lokalnej sprawie, jaką jest walka o remont niebezpiecznych dróg.

Grażyna Biodrowska
Starogardzka policja chciała, abym wskazała osoby z imienia i nazwiska, biorące udział w naszym proteście. Nie zrobiłam tego, bo nie zamierzam być donosicielem. Czekam teraz na rozprawę sądową i będę się broniła. Jako sołtys Jabłowa i zarazem mieszkaniec uważam, że blokada była słuszna. Szkoda mi jednak ludzi, którzy przyjęli mandat, bo wiem, że dla wielu z nich, w sytuacji gdy nie mają nawet na bilet autobusowy, jest to wydatek bardzo duży.