18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Sztumskiego nt. sytuacji szpitala

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Sytuacja Szpitala Polskiego w Sztumie, a ściślej trudności finansowe spółki prowadzącej lecznicę były tematem obrad nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Sztumskiego, zwołanej na wniosek Zarządu Powiatu. Bezpośrednim powodem były opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń dla pracowników.

Na sali sesyjnej Starostwa Powiatowego zasiadło około 60 pracowników szpitala. Omówienie sytuacji finansowej lecznicy było jedynym punktem porządku obrad oprócz otwarcia i zakończenia sesji oraz potwierdzenia jej prawomocności. W obradach wzięli udział wszyscy radni.

Przewodnicząca Rady Powiatu Jolanta Szewczun odczytała list, jaki w połowie stycznia wpłynął do władz powiatu od organizacji związkowych, działających w szpitalu. Zwrócono się w tym piśmie o wnikliwe zainteresowanie sytuacją szpitala. Nie są bowiem wypłacane w terminie wynagrodzenia. Opóźnienia w wypłatach za grudzień 2013 roku sięgały dwóch tygodni. Nie są regulowane składki ZUS, są problemy w wypłatach zasiłków. Związkowcy za powstałe trudności nie obwinili dyrekcji szpitala na miejscu, bowiem większość decyzji finansowych podejmowanych jest w Katowicach.

Dyrektorka Szpitala Polskiego w Sztumie Elżbieta Madeja przedstawiła swoją ocenę zaistniałej sytuacji. Potwierdziła perturbacje w wypłatach wynagrodzeń. Podkreśliła jednak, że dokonano dużych inwestycji, tylko w 2012 roku na kwotę przeszło 10 milionów złotych. Zakupiono nowy tomograf komputerowy, powstała nowa izba przyjęć, uruchomiono nocną obsługę chorych, lada dzień ruszy nowy aparat rentgenowski. Nie zamknięto żadnego oddziału, choć np. ginekologia i położnictwo przynosi straty.
W 2011 roku szpital jako całość był "pod kreską" na 3 miliony złotych, w 2012 roku na 1,3 miliona, rok ubiegły zamknięty zostanie zyskiem rzędu 100 tysięcy złotych. Równocześnie regulowany jest czynsz dzierżawny, około 2,5 miliona złotych rocznie (m.in. dzięki temu zadłużenie dawnego SP ZOZ będzie w tym roku spłacone do końca). Rozpoczyna się remont poradni specjalistycznych, przygotowywana jest modernizacja oddziału rehabilitacji.

Elżbieta Madeja poinformowała wszystkich o decyzji właścicieli spółki Szpitale Polskie, by ją dokapitalizować kwotą 8 milionów złotych. Dziś miały się rozpocząć przelewy zaległych wynagrodzeń na konta pracowników. Poprosiła o trzy miesiące cierpliwości, by szpital mógł dojść do stabilności finansowej.

Starosta Wojciech Cymerys potwierdził, że Szpitale Polskie zalegają z uiszczeniem czynszu dzierżawnego za trzy miesiące. Zarazem zaznaczył, że za opóźnienia są naliczane odsetki.

Sesja zakończyła się ustaleniem, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania dyrektorki szpitala ze związkowcami nt. możliwości dalszego rozwoju sytuacji oraz jakie działania są możliwe do podjęcia. Elżbieta Madeja zapowiedziała, że doprowadzi do spotkania przedstawicieli załogi z zarządem spółki Szpitale Polskie lub rady nadzorczej bądź właścicieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzierzgon.naszemiasto.pl Nasze Miasto