Bardzo zagadkowa jest historia 58-letniego Mariana Majdy spod Słupska. Od lipca nie udało się ustalić, co się z nim stało. Rodzina ostatni raz widziała go 22 czerwca br. Wyjechał około godz. 6.30 do pracy w zakładzie przyrodoleczniczym w Ustce. Dwa dni później, gdy nie wracał, rodzina zdołała się do niego dodzwonić. Z ustaleń słupskiej policji wynika, że wypowiadał się nieskładnie i nie potrafił określić miejsca, w którym się znajduje. Potem kontakt się urwał. Na ślad mężczyzny udało się natrafić 7 lipca w Kaczynosie w gminie Stare Pole (pow. malborski).
Malborska policja została poinformowana o pustym, otwartym samochodzie renault 19, stojącym w lesie. Po sprawdzeniu okazało się, że to auto 58-latka.
- To bardzo dziwna sprawa. Samochód był otwarty. Nie stwierdziliśmy znamion popełnienia przestępstwa. Do tej chwili aktualne miejsce pobytu zaginionego nie jest nam znane - mówi kom. Zbigniew Kaźmierski, naczelnik Wydziału Kryminalnego KPP w Malborku.
Z kolei policja w powiecie puckim poszukuje Celiny Perczyńskiej. 22 lipca ta 16-letnia mieszkanka Magdalenki opuściła teren stadniny koni w Białogórze (gm. Krokowa) i od tamtej chwili ślad po niej zaginął. Dziewczyna ma około 161 cm wzrostu, jest długowłosą blondynką o szczupłej budowie ciała. Zaginęła w lipcu, więc policja liczy na to, że może ktoś z turystów będzie miał informacje na jej temat. Aby do nich dotrzeć, pucka komenda chce skorzystać z pośrednictwa mediów ogólnopolskich.
- Planujemy szukać sygnałów także poza naszym terenem - mówi asp. Łukasz Dettlaff z KPP w Pucku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?