Leszek Tabor złożył do sądu pozew przeciwko Antoniemu Fili, zarzucając mu pomówienie poprzez wywieszenie znanego baneru w centrum miasta z treścią oskarżającą o dokonanie malwersacji. Przedsiębiorca ponadto w wywiadzie dla jednego z portali internetowych miał nazwać burmistrza wielokrotnym przestępcą. O oddaniu sprawy do sądu burmistrz informował kilka miesięcy temu sztumskich radnych, jak stwierdził, naruszanie jego dobrego imienia utrudnia mu wykonywanie obowiązków i rzuca złe światło na cały sztumski samorząd.
Sąd uznał pozwanego winnym pomówienia "za pomocą środka masowego komunikowania jakim jest baner reklamowy" o dokonanie malwersacji oraz poprzez wywiad dla portalu internetowego. Skazał przedsiębiorcę na 40 stawek dziennych grzywny (jedna stawka to 200 zł), ponadto nawiązkę 8 tys. zł dla jednego ze stowarzyszeń charytatywnych.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Niezależnie od tej sprawy toczy się jeszcze jedno postępowanie przed sądem, w sprawie zniszczenia przez burmistrza wspomnianego baneru.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?