Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył przy stanie 0:2 Andrzej Marcińczyk w 60 minucie gry. Powiśle II zagrało w zestawieniu: Beger - K. Kasprzak, Roszkowski (46, Osowski), Kwiatkowski, Marcińczyk, Ł. Kasprzak, Chwesiuk, Jędrzejewski (46, Zieliński), Kasprowicz, Patryk Lisiewicz, Goliński.
Jak relacjonuje Sławomir Erber, mecz był łudząco podobny do poprzedniego, z KP Starogard. Znów piłkarze Powiśle "przespali" I połowę spotkania. Pierwszą bramkę stracili już w 1. minucie gry, po ewidentnym błędzie obrony.
– Do przerwy goście byli lepsi w każdym elemencie gry - nie ukrywa trener. – Po dość ostrych słowach, które padły w szatni, obraz gry diametralnie się zmienił. Niestety, nie udało się wyrównać. Nie ma w tej drużynie lidera, który wziąłby na siebie ciężar gry. Nie ma jednak co liczyć na poprawę, jeśli mam na zajęciach pięciu - sześciu zawodników. Dlatego złożyłem rezygnację.
Nie mamy jeszcze informacji, kto poprowadzi drużynę Powiśla II. Prawdopodobnie będzie to Mirosław Bobko, dotychczasowy kierownik drużyny, który posiada stosowne uprawnienia.
Sławomir Erber nie pozostał długo bezrobotny. Przejął drużynę Powiśla Dzierzgoń, gdzie za pracę podziękowano trenerowi Janowi Buchalskiemu. Klub podkreśla, że najpierw rozwiązano umowę z poprzednim trenerem, dopiero potem złożono ofertę S. Erberowi.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
