WIĘCEJ O RAJDZIE ZŁOMBOL:Poldkiem ruszą na przełęcz w Alpy
Na jakim etapie przygotowań do rajdu jest wasz polonez?
Przede wszystkim nasz szerszeń jeździ, co już jest sukcesem. Sami go pomalowaliśmy, poskładaliśmy i jakimś cudem - trzyma się. Musimy jeszcze poszukać kilku części na złomowisku, ale jest z tym problem, bo nikt już polonezów tam nie trzyma. Dopieszczenie silnika i sprawdzenie zawieszenia powierzyliśmy mechanikowi. Tym razem wszystko ma być zrobione już na gotowo. Niestety mam mało czasu na prace przy aucie, ale każdą wolną chwilę na to poświęcam.
Czy możecie liczyć na doping rodziny i przyjaciół?
Ich wsparcie jest ogromne. Możemy liczyć nie tylko na słowa otuchy, które również są potrzebne, ale też na czyny. Zdarza się, że nawet sześć osób pracuje przy szerszeniu.
Jakie macie sposoby na radzenie sobie z upałami, których zapewne we Włoszech nie unikniecie?
Niestety nie mamy jeszcze żadnych patentów na upał. Jedyne co możemy w tej chwili zrobić, to otworzyć okna. Jednak jesteśmy pozytywnie nastawieni.
Czy macie już wystarczającą ilość sponsorów?
Po ukazaniu się artykułu na łamach dodatku "Powiśle Sztum i Dzierzgoń" zgłosił się do nas sponsor - Artur Wojtysiak z firmy Danar, który zaoferował reklamę na cały samochód. W ubiegłym tygodniu zostały wykonane niezbędne pomiary pojazdu. Dzięki niemu rozwiązał się nasz problem z pozyskiwaniem datków, które są konieczne, byśmy mogli wystartować. Z PIT-ów uzbierała się niewielka suma pieniędzy.
Rozmawiała
Katarzyna Łęgowska
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?