Ten infomat kosztował 21,3 tysięcy złotych. Zapłaciliśmy za niego pieniędzmi z Unii Europejskiej. Działał dwa miesiące. Uległ aktowi wandalizmu. Jego naprawa będzie kosztować 4300 złotych. Kto zapłaci tym razem? – kartki z taką informacją pojawiły się w kilku miejscach Wodzisławia Śląskiego, gdzie zostały zniszczone specjalne urządzenia do elektronicznej informacji o imprezach kulturalnych i zabytkach w mieście.
Wodzisławski system informacji kulturalnej, czyli projekt pod nazwą „Kultur@lny Wodzisław", działa zaledwie od trzech miesięcy, a już wandale spowodowali, że straty można liczyć w tysiącach złotych. – W naszym mieście rozmieszczono 7 infomatów oraz 15 tablic fotokodowych, które wraz z portalem internetowym www.kulturalnywodzislaw.pl i aplikacją mobilną tworzą cały system informacji kulturalnej. Już po kilku tygodniach 2 tablice i 1 infomat zostały zdewastowane – mówi Anna Szweda-Piguła z wodzisławskiego magistratu.
Zniszczeniu uległy tablice przy dworcu PKP, na placu św. Krzyża oraz infomat znajdujący się w podziemnym pasażu na os. XXX-lecia.
Winnych do tej pory nie znaleziono. Urzędnicy nie zamierzają na razie naprawiać zniszczonych urządzeń, bo nikt nie da im gwarancji, że akty wandalizmu się nie powtórzą. A koszty napraw są spore - wynoszą ponad 4 tys. zł w przypadku jednego infomatu.
– Dlatego na zdewastowanych elementach systemu umieściliśmy informację o kosztach wandalizmu. Ku rozwadze – dodaje Szweda-Piguła.
Stworzenie w Wodzisławiu Śląskim systemu informacji kulturalnej kosztowało ponad 800 tysięcy złotych.
System umożliwia każdemu mieszkańcowi dostęp do różnorodnych informacji kulturalnych.
Co sądzicie o tego typu akcji?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?