Nie egzaltuję się, tylko jak piszesz, "wpienia" mnie takie bezmyślnie przyklejanie komuś łatki cwaniaka, nieroba, kombinatora. Łatwo jest oceniać innych, gdy zostaje się anonimowym, bezpiecznym za ekranem komputera. Pomagam tej rodzinie tak jak umiem, w związku z wykonywaną pracą. Mam więc nie tylko obowiązek, ale i prawo do bronienia ich przed takim bezpodstawnymi oskarżeniami.