MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Olimpia Sztum - Wierzyca Pelplin 2:3

Jacek Skrobisz
Na przedostatnie miejsce w tabeli spadła Olimpia Sztum po 8 kolejce IV ligi. Spowodowała to druga porażka z rzędu na własnym stadionie. Sztumianie przegrali tym razem z Wierzycą Pelplin 2:3.

Na przedostatnie miejsce w tabeli spadła Olimpia Sztum po 8 kolejce IV ligi. Spowodowała to druga porażka z rzędu na własnym stadionie. Sztumianie przegrali tym razem z Wierzycą Pelplin 2:3. O pierwszej połowie gospodarze powinni szybko zapomnieć. - Pierwsze 45 minut dał obraz naszego zespołu. Niektórzy zawodnicy są bez formy - skomentował Bogdan Kazojć, trener Olimpii.
Już w 8 minucie spotkania goście strzelili pierwszą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasz Milanowski popełnił błąd, który wykorzystał Piotr Wicek. Olimpia posiadała optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało. Strzały Nikodema Twardowskiego i Wojciech Gębarowskiego były nieprecyzyjne.
W 35 minucie mogło być 2:0 dla Wierzycy. Po faulu Wojciecha Barnata sędzia podyktował rzut karny, którego niewykorzystali goście. Druga bramka padła w 42 minucie po szybkiej kontrze drużyny przyjezdnej. W przerwie spotkania doszło do trzech zmian w składzie Olimpii. Ta decyzja poprawiła obraz gry na korzyść sztumian. Po pięciu minutach biało-niebiescy zdobyli bramkę kontaktową po strzale Marcina Chmielewskiego. Kilka minut później był już remis 2:2. Gola zdobył Wojciech Wilmański.
Pomimo znacznej przewagi w drugiej połowie to goście strzelili trzecią bramkę. W 88 minucie Piotr Wicek skutecznie wykończył szybką kontrę Wierzycy.
- Przez pierwsze 30 minut drugiej połowy nasza gra wyglądała bardzo dobrze - mówi Bogdan Kazojć. - Niestety ciągle newralgiczna jest pozycja bramkarza. Chłopaki się starają, trenują sumiennie, ale bronią na tyle, na ile ich stać. W następnym meczu z Unią Tczew nastąpi totalna korekta w składzie. Zmiany muszą nastąpić na każdej pozycji. Nie możemy się załamać. Zawodnicy ciężko pracują na treningach. W Tczewie liczę na taką samą grę jak w drugiej połowie spotkania z Pelplinem.
Olimpia: Milanowski - Symołon, Barnat (46 Podbereźny), Gębarowski, Pliszka, Wilmański, Korda, Honory (46 Podlewski), Manuszewski, Kornacki (75 Statkiewicz), Twardowski (46 Chmielewski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto