Niechlubnym rekordzistą okazał się 42-letni mieszkaniec Pasłęka, zatrzymany w piątek do kontroli drogowej w Przezmarku. Prowadził samochód marki opel, mając w organizmie 2,7 promila alkoholu. W dalszą drogę już nie pojechał. Tego samego dnia w Sztumie skontrolowano kierującego mercedesem - mężczyzna "wydmuchał" blisko 0,5 promila alkoholu.
Dzień później zatrzymano do kontroli samochód osobowy marki volkswagen. Alkomat wykazał u niego prawie 0,5 promila alkoholu, dodatkowo mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do grudnia bieżącego roku.
To nie koniec serii zatrzymań kierujących "pod muchą". W niedzielę policjanci zatrzymali w Sztumie samochód osobowy marki opel i w trakcie rozmowy z kierującą nim kobietą wyczuli woń alkoholu. Badanie wykazało u mieszkanki Sztumu ponad 2 promile. W Dzierzgoniu skontrolowano stan trzeźwości 35-letniego mężczyzny - alkomat wykazał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wszyscy zatrzymani stracili prawo jazdy. O dalszych ich losach zadecyduje sąd. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi im kara pozbawienia wolności do dwóch lat, także utrata uprawnień do kierowania.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?