Do tragedii doszło w Biłgoraju w maju ubiegłego roku. 24-letni Daniel S., będąc na szpitalnej przepustce, zaatakował nożem swoich rodziców. Kobieta zmarła, ojciec doznał poważnych obrażeń. - Możemy potwierdzić, że mężczyzna był leczony psychiatrycznie, ale nie komentujemy, o jakich zaburzeniach mowa – mówi prokurator Artur Szykuła z Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Policję zaalarmowani mieszkańcy osiedla. Ich niepokój wzbudził młody mężczyzna trzymający w ręku nóż kuchenny. Jak się później okazało, zadał nim śmiertelne ciosy swojej matce. - Wiadomo, że na skutek zadanych kobiecie ran kłutych, doszło do krwotoku wewnętrznego – mówił Szykuła.
Ojciec Daniela S. został przetransportowany pogotowiem lotniczym w ciężkim stanie do szpitala. Przeżył.
Podejrzany był przesłuchiwany, ale odmówił składania wyjaśnień. Bezpośrednio po zdarzeniu śledczy informowali, że nic nie wskazywało na to, by Daniel S. był pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu, która zajęła się sprawą morderstwa i usiłowania zabójstwa, skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego wobec Daniela S., który w toku postępowania znajdował się w areszcie śledczym.
- Z opinii biegłych wynika, że podejrzany miał zniesioną zdolność do rozpoznania znaczenia zarzucanych mu czynów i pokierowania swoim postępowaniem – argumentuje swoją decyzję prokuratura.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?