Pan Tadeusz miał więc jakby prezent mikołajkowy botanicznej natury - można byłoby zażartować. Roślina jest okazała i tak wysoka, że trzymać ją trzeba na korytarzu domu. Bo na dodatek jej kwiatostan wyrasta w górę, ponad pióropusz liści.
Ciekawostka. Zimowe grzyby pod Cieszymowem
Jak wspomina Tadeusz Radtke, palmę zasadził dokładnie ćwierć wieku temu, z tzw. odnóżki, otrzymanej od bliskiej krewnej. Roślina się przyjęła i rozrastała. Właściciel dbał o nią, systematycznie podlewał i starał się chronić przed chłodem. Z tej palmy również pobrano odnóżki, które się przyjęły i rosną w kilku domach.
– Wymagało to czasem wysiłku, bo coraz większa była też doniczka – z humorem opowiada Tadeusz Radtke. Dodaje, że takie palmy zakwitają raz na 25 lat, więc na ponowne obsypanie kwieciem trzeba czekać ...znowu ćwierć wieku.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?