Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrówka Malborska. Rodzice walczą o swoją szkołę

Antoni Czyżewski, Przemysław Szajner
Mieszkańcy Dąbrówki Malborskiej protestują przeciwko planom likwidacji Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte. Gmina chce za to rozbudować placówkę w Szropach

Mieszkańcy Dąbrówki Malborskiej oraz kilku okolicznych miejscowości od ośmiu lat dręczeni są wizją likwidacji Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte. W szkole uczy się 102 uczniów. Do dyspozycji mają 9 przestronnych sal lekcyjnych. Wszystkie dzieci korzystają z sali gimnastycznej, w szkole funkcjonuje także stołówka. W placówce odbywają się wszystkie ważniejsze wiejskie spotkania i różne imprezy. Od lat zapraszani są tam starsi ludzie na spotkanie wigilijne.


Drobne remonty, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, jakie ostatnio wykonano, to w dużej części zasługa rodziców i personelu szkoły. Ostatnio wymieniono kolejne drzwi i okna za kwotę 7 tysięcy złotych. 


Władze gminne likwidację szkoły motywują względami ekonomicznymi i wizją rozbudowy placówki w Szropach.


- Jak na razie żadna uchwała dotycząca likwidacji szkoły nie została podjęta - informuje Wiesław Kaźmierski, wójt gminy Stary Targ. - Chcemy jednak zlikwidować placówkę, ponieważ generuje zbyt duże koszty. Jedynie trzydziestu uczniów mieszka w okolicy szkoły, natomiast reszta jest do niej dowożona.


Mieszkańcy nie zgadzają się jednak z argumentacją władz. Proponują zmianę rejonizacji uczęszczania do szkół oraz tras dowozu uczniów. Znając kondycję finansową gminy, uważają, że rozbudowa szkoły w Szropach pochłonie znaczną część budżetu gminy. Ich zdaniem remont szkoły w Dąbrówce byłby tańszy.

- Zawiedliśmy się na wójcie, który na spotkaniach przedwyborczych obiecał, że nie zlikwiduje naszej szkoły - mówili zgodnie mieszkańcy Dąbrówki Malborskiej. - Teraz wycofuje się z obietnicy.


Rodzice dzieci wystosowali pismo w obronie szkoły do Ministerstwa Edukacji Narodowej, Pomorskiego Kuratora Oświaty, Marszałka Województwa Pomorskiego, Rady Gminy w Starym Targu i TVP w Gdańsku. Najszybciej na problem zareagowała Telewizja Regionalna w Gdańsku. Licznie zgromadzeni obrońcy placówki mówili przed kamerami, że nie wyobrażają sobie życia bez szkoły. 


- Nie zlikwidują szkoły, tu jest nasze życie, nie ma takiej opcji, szkoła musi przetrwać - z determinacją mówiła Stanisława Jaskulska, skarbnik szkolnej rady rodziców.
- Tutaj uczęszczało czworo moich dzieci i wnuk - opowiadała Helena Bonk, mieszkanka Dąbrówki. - To jest nasza szkoła. 


Rodzice nie chcą aby ich dzieci uczyły się w Starym Targu, Waplewie Wielkim i Szropach. Zapowiadają, że w przypadku likwidacji będą wozić dzieci do szkół w Sztumie i Malborku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto