Gm. Dzierzgoń: Noworodek w zamrażarce! Ta tragedia wszystkich nas przygniotła! - mówi mieszkanka gminy

- To wszystkie informacje, które mogę dzisiaj podać w tej sprawie - mówi rzecznik dodając, że postępowanie dotyczące makabrycznego znaleziska w Stanowie powadzi Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie.

Informację o tragedii podało wczoraj jako pierwsze Radio Gdańsk. Jak nieoficjalnie poinformowała rozgłośnia, matką dziecka miała być 16-latka.

"Dziewczyna źle się poczuła, co zaniepokoiło jej matkę. Lekarz zbadał dziewczynę i wówczas okazało się, że była w ciąży. Wtedy przyznała się i powiedziała, że niedawno urodziła lub poroniła. Miała też wskazać, gdzie pozostawiła ciało noworodka" - mogliśmy przeczytać w serwisie RG.

Śledczy rozpoczęli pracę w Stanowie już wczoraj. Nie chcą udzielać żadnych szczegółowych informacji. Dotąd nie wiadomo między innymi, jaka jest płeć dziecka i kiedy doszło do jego śmierci. Dla śledczych kluczowe będzie ustalenie, czy dziecko urodziło się żywe, czy też doszło do poronienia. To ma wyjaśnić sekcja zwłok noworodka, która prawdopodobnie zostanie przeprowadzona już dzisiaj (7 listopada) w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku.

Jak udało nam się ustalić, rodzina w której doszło do tragedii nie korzystała z opieki społecznej, nie była także znana z jakichkolwiek zachowań patologicznych. - To niewyobrażalna tragedia, która nas wszystkich przygniotła - powiedziała naszemu reporterowi jedna z mieszkanek gminy Dzierzgoń.

ZOBACZ TEŻ:
Pow. sztumski. Noworodek znaleziony w zamrażarce. Prokuratura i policja badają sprawę