Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiesa samorządowca

Marta Chmielińska
Marek Turlej jako jedyny z włodarzy gmin nie posiada gruntów rolnych
Marek Turlej jako jedyny z włodarzy gmin nie posiada gruntów rolnych Piotr Piesik
Włodarze gmin oraz radni mają ustawowy obowiązek składać oświadczenia majątkowe - ich treść jest jawna i podlega opublikowaniu w tzw. BIP

Nowo wybrani radni i włodarze gmin obowiązani byli złożyć swoje oświadczenia majątkowe w okresie 30 dni od złożenia ślubowania. Także samorządowcy powiatu sztumskiego takie oświadczenia wypełnili, co pozwoliło poznać majątek i zarobki wybranych w ostatnich wyborach samorządowców.
Najwyższą pensję ma burmistrz Sztumu Leszek Tabor, zarabia 10 535 złotych brutto, zaś najniższe uposażenie przypadło wójtowi Mikołajek Pomorskich - Kazimierz Kulecki otrzymuje co miesiąc 6 783 zł brutto. Wójt Starego Dzierzgonia wprawdzie w rubryce "wynagrodzenie" w swoim oświadczeniu majątkowym wpisał "nie dotyczy", jednak nie pracuje jako wolontariusz, Rada Gminy przyznała mu 7 125 zł miesięcznej pensji.
Na majątek burmistrza Sztumu składa się dom o powierzchni 200 m kw. o wartości 300 tys. zł i gospodarstwo rolne liczące ponad 11 ha. Leszek Tabor nie czerpie jednak zysków z uprawiania roli, jego ziemię użytkuje inny rolnik.
Wszyscy samorządowcy poza Markiem Turlejem, wójtem Starego Dzierzgonia, są rolnikami i posiadają gospodarstwa, jednak nie wszyscy uprawiają ziemię samodzielnie. To wspomniany już Leszek Tabor oraz Wojciech Cymerys, który swój 1 ha gruntu ornego bezpłatnie użycza. Z analizy oświadczeń samorządowców powiatu sztumskiego wynika, że najbardziej przedsiębiorczym rolnikiem jest wójt Kazimierz Kulecki, który inwestuje w nowe technologie w swoim gospodarstwie (na ten cel zaciągnął kredyt preferencyjny w wysokości 636 tys. zł), posiada 120 ha gruntów pod uprawy i chów trzody. W skład jego gospodarstwa wchodzą m.in. 2 chlewnie, wiata i stodoła oraz nowoczesny sprzęt rolniczy, kombajn i ciągniki o łącznej wartości 947 tys. zł. Tuż za nim plasuje się Kazimierz Szewczun, który w 2010 roku kupił od ANR w Gdańsku ponad 13 ha ziemi i zaciągnął 2 kredyty na sumę 138 tys.zł na wznowienie produkcji rolnej.
Nasi samorządowcy oprócz dochodów mają także długi i tu zaraz za wójtem Kuleckim plasuje się starosta Cymerys, który na swoim koncie ma 5 różnych kredytów na łączną sumę 30 tysięcy złotych i ponad 57 tysięcy franków szwajcarskich ( co stanowi równowartość 171 381 zł przeliczając według średniego kursu z dnia 15 lutego). Od 2004 roku burmistrz Sztumu ma pożyczkę w wysokości 22 tys. zł zaciągniętą u rodziny na zakup ziemi, zobowiązań powyżej 10 tys. nie mają wójtowie Starego Targu i Starego Dzierzgonia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto