Aktualizacja godz. 15.00
Jak informuje st. sierż. Karolina Zawicka - Gastoł, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sztumie, zatrzymany przedsiębiorca został szybko wypuszczony. Zatrzymanie miało na celu przede wszystkim ochronę protestujących osób przed odniesieniem obrażeń w czasie blokowania pracy maszyn.
Na miejscu nie ma już policjantów.
Już kilkadziesiąt minut wcześniej w rejonie rozlewiska zgromadziło się kilkunastu mieszkańców Koślinki i Kępiny, którzy nie mogą dojeżdżać drogą do domów z powodu zablokowania drogi, muszą korzystać z uciążliwych objazdów. Pojawiła się też koparka, która miała odblokować zasypany rów odwadniający. Starosta Wojciech Cymerys (ul. Kochanowskiego ma status drogi powiatowej) zamierzał zastosować przepis, pozwalający mu na podjęcie działań dla odtworzenia warunków, pozwalających na spływ wody, dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców.
Antoni Fila wspólnie z kilkoma osobami blokował pracę maszyny. Rozmawiał też z mieszkańcami sołectw, którzy próbowali go przekonać, by sam udrożnił spływ wody. W tym czasie koparka z innej strony wjechała na jego teren. Biznesmen pobiegł tam i starał się uniemożliwić pracę maszyny. Obecni na miejscu policjanci odciągnęli A. Filę na bok, zaś kiedy stawiał dalej opór, założyli kajdanki i odwieźli do Komendy Powiatowej. Koparka już bez przeszkód odblokowała spływ wody. Droga jest jednak bardzo zniszczona, trudno powiedzieć, czy będzie możliwe przywrócenie ruchu bez choćby prowizorycznego remontu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
