W koniecwałdzkim krajobrazie zagościły elektrownie wiatrowe. - To nie tylko wizerunek nowoczesności, związany z budową odnawialnych źródeł energii, ale także dodatkowe dochody dla budżetu gminy - mówi burmistrz Sztumu Leszek Tabor. - Około 400 tysięcy złotych rocznie.
Budowa farmy wiatrowej spotyka się w większości z pozytywnym odbiorem mieszkańców. Zastrzeżenia mają ci, którzy uważają, że zmiany w pejzażu mogą mieć negatywny wpływ na rozwój agroturystyki.
- Jestem zwolennikiem tej inwestycji - mówi burmistrz Tabor. - Duże wrażenie robiły na mnie wiatraki, które oglądałem przed laty w Niemczech i Danii. Wydaje mi się, że elektrownie wiatrowe warto stawiać, zachowując jednak w tym pewien umiar.
Po raz pierwszy temat pojawił się w naszej gminie przed 5 laty. Zapowiedzi te przyjmowano sceptycznie, jako futurystyczną wizję. Okazało się, że postawienie takiej farmy nie jest proste. Chodziło głównie o brak doświadczeń, gąszcz procedur, bo wkraczano na nieznane ścieżki. Inwestorzy mieli także sporo problemów z zakładami energetycznymi. Nie kwapiły się z umowami kupna, bo produkowana energia wiatrowa jest droższa od konwencjonalnej.
- Polska jest związana dyrektywami unijnymi i ustaleniami z Kioto, nakazującymi rozbudowę odnawialnych źródeł energii i ograniczenie emisji dwutlenku węgla - mówi burmistrz. - Najważniejszą jednak korzyścią z farmy jest będący na ukończeniu tzw. Główny Punkt Zasilania, znajdujący się przy ul. Kochanowskiego, blisko rybaczówki. Zapewni on dostarczenie do miasta każdej ilości energii z drugostronnym zasilaniem. To jest bardzo ważna informacja m.in. dla branż chcących inwestować na terenie specjalnej strefy ekonomicznej w Koniecwałdzie. Wcześniej pytano mnie o możliwość zabezpieczenia nawet 10 MW mocy, a cały Sztum potrzebuje obecnie ok. 5-6 MW.
Turbiny wiatrowe dla farmy w Koniecwałdzie hiszpańskiej firmy Iberdrola wyprodukowała niemiecka GE Energy. To pierwsze jej kontrakty tego typu w Polsce.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?