Restauracje "Szwalnia" oraz "Caffe Figaro" - o tych już wiemy, niewykluczone że inne lokale również przyłączyły się do tej akcji - przekazały już posiłki dla personelu sztumskiego szpitala. Kiedy w piątek w południe kontaktowaliśmy się ze "Szwalnią", trwało tam przygotowanie kolejnych potraw dla medyków.
Samorząd miasta i gminy Sztum wsparł załogę Szpitala Polskiego od strony technicznej. Przekazano nagrzewnicę do charakterystycznego pomarańczowego namiotu stojącego przed szpitalem, służącego jako polowa izba przyjęć. Temperatura spada - zwłaszcza nocą - jeszcze poniżej zera, tymczasem w namiocie odbywa się całodobowy dyżur.
- Burmistrz Leszek Tabor podjął decyzję o udostępnieniu dla potrzeb Szpitala Polskiego nagrzewnicy znajdującej się w dyspozycji Ochotniczej Straży Pożarnej w Białej Górze - informuje Wojciech Bednarski, zajmujący się w sztumskim magistracie sprawami zarządzania kryzysowego. - Szpital może korzystać z tego sprzętu tak długo, jak będzie on potrzebny. Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrekcją szpitala, staramy się udzielić również innej pomocy w miarę potrzeb i możliwości.
Namiot ustawiony przez strażaków był wyposażony w nagrzewnicę, lecz o zasilaniu spalinowym. To sprawdza się w warunkach polowych, z daleka od źródeł zasilania. Nowa nagrzewnica jest zasilana elektrycznie, czyli nieuciążliwa dla środowiska.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?