Takie zdarzenie miało miejsce w Starym Dzierzgoniu. Jedna z mieszkanek tej miejscowości poprosiła strażaków o pomoc, kiedy jej kot od czterech dni (!) nie umiał zejść z wysokiego drzewa.
Druhowie nie zlekceważyli tej prośby, pojechali na miejsce. Okazało się, że zwierzak wszedł aż na wysokość 8 metrów. Po rozłożonej drabinie jeden z ratowników wszedł na drzewo, schwytał futrzaka i zszedł na ziemię. Kot powrócił w ręce właścicielki z prośbą od strażaków o baczniejszą uwagę, gdzie się wybiera.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?