Główną częścią uroczystości odpustowych św. Anny w sztumskiej parafii była suma, odprawiona pod przewodnictwem ks. biskupa Jacka Jezierskiego.
Po Eucharystii wyruszyła uroczysta procesja na plac Wolności, gdzie na ścianie dawnego kościoła ewangelickiego zawieszono krzyż epidemiczny zwany karawaką. Biskup Jacek Jezierski dokonał poświęcenia krzyża o charakterystycznym kształcie z dwiema poprzecznymi belkami. Krzyż zawieszono w intencji ochrony wiernych w trudnym czasie pandemii koronawirusa.
Skąd nazwa karawaka? Krzyż o takim kształcie powstał w hiszpańskim mieście Caravaca w okresie XVI - XVII wieku, kiedy ludność Europy dziesiątkowały zakaźne choroby. Nazywany był również krzyżem morowym lub cholerycznym, w Polsce często spotykanym na przełomie XVIII i XIX wieku.
Krzyż zawieszony w Sztumie ma długość 4 metrów, jest wykonany ze stali. Umieszczono na nim napisy: "W Jego ranach nasze zdrowie" (Iz. 53,5) oraz "AD 2020 epidemia COVID-19".
Obok kilka zdjęć udostępnionych nam przez Jana Okonka - dziękujemy!
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?