Kuszenie losu?

Od początku zimy strażacy i policjanci apelują, by nie wchodzić na zamarznięte jeziora, chyba, że odbywa się to z zapewnieniem odpowiedniej asekuracji, np. ze strony innych wędkarzy. Lecz te apele nie do wszystkich trafiają. Publikowane obok zdjęcie wykonaliśmy wczesnym popołudniem we wtorek, z płyty parkingu samochodowego przy kościele św. Anny w Sztumie. Wyraźnie widać, że ktoś wybrał się na spacer z psem po zamarzniętej tafli jeziora Zajezierskiego. Owszem, przy kilku stopniach poniżej zera wygląda na to, że lód jest gruby, lecz przecież zaledwie kilka dni temu tworzyły się już na jeziorze całe połacie wolne od pokrywy lodowej.
Odpukać – tegorocznej zimy nie notowano jeszcze w powiecie sztumskim przypadków załamania się lodu pod ludźmi. Oby ta pomyślna statystyka została utrzymana do wiosny.