Jak podaje Muzeum Zamkowe w Malborku, jeszcze w grudniu ubiegłego roku na podstawie pozwolenia Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zlecono wycięcie zamierającego jesionu wyniosłego w południowo-zachodniej części zespołu zamkowego w Sztumie.
Mimo że pracownicy muzeum wskazali konkretne drzewo ekipie wykonawcy wycinki, prace rozpoczęto na zupełnie innym drzewie. W ich trakcie zostały przerwane, miejsca cięć zabezpieczono. Drzewo przedstawia dość opłakany widok – wystarczy spojrzeć na załączone zdjęcia.
Specjalista dendrolog wykonał ekspertyzę stanu kasztanowca, wszystkie dokumenty przekazano do sztumskiego Urzędu Miasta i Gminy oraz do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak czytamy na stronie Muzeum - Cięcia kasztanowca ani jego wycinka nie były intencją Muzeum. Niestety, wynikły z błędu wykonawcy. Dalszy sposób postępowania z uszkodzonym drzewem konsultowany będzie z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w oparciu o posiadaną opinię oraz wiedzę specjalistów ds. zieleni urzędu.
Na razie kasztanowiec otoczono ostrzegawczą taśmą.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?