Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mikołajki Pomorskie: Przyłącze na koszt odbiorcy, reszta z dotacji

Anna Sztym
zdjęcie ilustracyjne/ Największym problemem są przyłącza - płaci za nie odbiorca, a nie gmina
zdjęcie ilustracyjne/ Największym problemem są przyłącza - płaci za nie odbiorca, a nie gmina T. Bołt/Archiwum DB
Samorządy prześcigają się w pomysłach na ściągnięcie unijnych pieniędzy na poprawę warunków życia mieszkańców. Tymczasem niemal w każdej gminie są miejscowości bez wodociągu i kanalizacji. W gminie Mikołajki do skanalizowania i zwodociągowania pozostaje wciąż kilka wsi.

Nić wodociągu do wybudowania miałaby około 16 kilometrów. To i tak o 5 km mniej niż wiosną. Dobiega bowiem końca budowa sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Stążkach. Do zrobienia jest jeszcze odcinek Mikołajki - Dąbrówka Pruska - Mirowice -Sadłuki oraz Dworek - Kransa Łąka i kanalizacja ul. Piaskowej i Partyzantów.

- Pozyskaliśmy na ten cel około 2,5 mln złotych dotacji z Urzędu Marszałkowskiego - mówi Kazimierz Kulecki, wójt Mikołajek Pomorskich. - Mamy gotową dokumentację. Trwają przygotowania do przetargu na wykonawstwo robót.

Przeczytaj także: Zajezierze, gmina Sztum: Sołtys walczy z gminą o remont historycznej drogi papieskiej

Nie wszystko jest jednak jasne i proste. Zmiana przepisów sprawiła, że kosztami budowy przyłącza obciążani są indywidualni odbiorcy.

- Są to koszty niekwalifikowane - wyjaśnia wójt. - Będziemy je rozliczać na podstawie indywidualnych umów zawartych z odbiorcami. Nie wiem, jak zareagują na tę zmianę mieszkańcy. Powstało bowiem kilka komitetów społecznych, które zbierały pieniądze na budowę i koszt dzieliły równo na wszystkich. Teraz, po zmianach, każdy będzie musiał zapłacić za takie przyłącze, jakie będzie miał wybudowane.

Przeczytaj także: Miejsca zaniedbane w Sztumie. Zobaczcie, jak wygląda ta brzydsza strona Sztumu! [ZDJĘCIA]

Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i wyjaśnić mieszkańcom, na czym polega innowacja w przepisach, wójt będzie organizował spotkania.

- Zaprosimy mieszkańców, by mogli zapytać i wykonawcę, i projektantów o wszelkie sprawy dotyczące budowy sieci wodno-kanalizacyjnej - dodaje wójt. - To niezwykle trudny temat i spodziewamy się w związku z tym pewnych problemów.

Pierwsze spotkania odbędą się jeszcze we wrześniu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto