- Zima postanowiła jednak podokuczać nam jeszcze w tym roku mrozem, zaspami, ślizgawicą. My się zimy nie boimy, ale dla zwierzyny leśnej często jesteśmy jedynym ratunkiem na przetrwanie pisze Magdalena Grodecka. - Grupa wolontariacka skupiająca się przy DOK zebrała się podczas jednego przedpołudnia, by przygotować zwierzakom niespodziankę. Z przyniesionych przez nas warzyw zrobiliśmy kolorowe korale. Mróz i sypiący śnieg zmienił nasze plany na zawitanie w naszym lokalnym - potocznie już zwanym - "Sherwood" i z warzywnymi łańcuchami oraz workiem ziaren powędrowaliśmy do "małego lasku". Liczne ślady zwierząt pozostawione na śniegu nie dały wątpliwości gdzie umieścić jedzonko. Po wykonanej robocie zasłużyliśmy na nagrodę. Ognisko i kiełbaski w towarzystwie biegających po polu saren - wymarzony odpoczynek. Mamy nadzieję, że nasza akcja zainspiruje innych, by dbać o naszych leśnych przyjaciół zimą.
Czekamy na informacje o podobnych inicjatywach, podejmowanych w innych miejscowościach, wiemy, że jest takich wiele.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?