Uczestnicy dożynek będą mogli podziwiać lokalnych artystów: "Motławianki, "Aniołki Buzanka", a także teatr muzyczny "Hals" oraz zespół "Dual Voice & Girl". Odbędą się również animacje dla dzieci.
Gwiazdą wieczoru, na której występ przybędą z pewnością nie tylko mieszkańcy gminy Stary Dzierzgoń, będzie jedna z najgłośniejszych gwiazd polskiej sceny muzycznej - Eleni. Występ legendarnej piosenkarki przewidziany jest na godz. 20.
Wszyscy znamy piosenki Eleni, znacznie mniej jednak znane są koleje jej życia, życia pełnego dramatów, a nawet tragedii, z których jednak artystka potrafiła się podnieść. Eleni zdobyła się na krok iście heroiczny, świadczący o jej wielkim sercu i głębokiej wierze - przebaczyła mordercy swojej jedynej córki - Afrodyty.
Ale od początku...
Eleni pochodzi z greckiej rodziny. Jej rodzice, Perykles i Despina Milopulos, emigrowali z Grecji do Polski w trakcie wojny domowej w latach 50 XX wieku. Była ich dziesiątym, najmłodszym dzieckiem.
Helena Milopulos w Bielawie ukończyła szkołę podstawową, Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego i średnią szkołę muzyczną w klasie gitary. Zadebiutowała w szkolnym zespole muzycznym "Niezapominajki", później śpiewała w licealnym żeńskim tercecie wokalno-instrumentalnym "Ballada". Po maturze zaczęła występować w studenckim zespole "Hellen". Od 1975 piosenkarka działała w zespole "Prometheus", w 1980 roku rozpoczęła karierę solową.
Pierwszy album "Po słonecznej stronie życia" nagrała z "Prometheusem" w 1977 roku. Debiutancki solowy album studyjny wydała w 1980 roku: "Ty – jak niebo, ja – jak obłok". Pięć lat później zajęła czołowe miejsca w plebiscycie tygodnika „Panorama” na najpopularniejszego muzyka w roku 1985. Była 3. w dwóch kategoriach: piosenkarz roku (pop-and-disco) oraz przebój roku (pop-and-disco) za piosenkę „Imienia Twego nie chcę znać”.
20 stycznia 1994 roku Eleni spotkała tragedia rodzinna, straciła jedyną córkę – 17-letnią Afrodytę – zastrzeloną przez 21-letniego byłego chłopaka, który nie mógł pogodzić się z ich rozstaniem.
Z tej straty nie otrząsnęła się do dzisiaj, choć zdobyła się na krok iście heroiczny - wybaczając mordercy swojej córki.
- Gdybym nie przebaczyła, prawdopodobnie nie mogłabym dalej śpiewać, nie mogłabym spotykać się z ludźmi. Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć. Przebaczyć to pozbyć się negatywnych emocji, które zabijają nas od środka. To była tragedia dwóch rodzin. Naszej rodziny i rodziny Piotra. Ja jako matka czułam też ból tej matki, która też nosi ogromny krzyż - powiedziała piosenkarka w rozmowie z portalem Misyjne.pl.
Piosenkarka nie kryje swojej głębokiej wiary. 1 lutego 2006 roku, z okazji 30-lecia pracy artystycznej, Eleni wydała książkę "Nic miłości nie pokona". Książka jest rozmową z o. Robertem Mirosławem Łukaszukiem z biura prasowego klasztoru jasnogórskiego o jej życiu, miłości, cierpieniu i rozmowach z Bogiem.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?