Nietrzeźwy jechał motorowerem, próbował uciec policjantom - został zatrzymany

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę rano. Tak się złożyło, że jadąc na relację z przebiegu wyborów byliśmy świadkami interwencji policjantów. Na drodze wojewódzkiej 515 w okolicy miejscowości Ramoty jechał motorower z dwiema osobami. Obok policyjny radiowóz z włączonymi sygnałami pojazdu uprzywilejowanego, co jest wyraźnym znakiem do zatrzymania się. Kierowca motoroweru nie zamierzał się jednak temu podporządkować, skręcił w drogę gminną w Ramotach.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji, policjanci z posterunku w Starym Targu podczas patrolu spostrzegli motorower, którego pasażer nie posiadał założonego kasku ochronnego. Postanowili zatrzymać kierującego do kontroli, lecz mężczyzna nie reagował na sygnały dźwiękowe radiowozu i próbował uciec.

W pewnej chwili kierujący motorowerem zjechał na pobocze, następnie próbując zawrócić stracił równowagę nad jednośladem i przewrócił się na ziemię. Obaj mężczyźni próbowali jeszcze uciec, jednak zostali szybko złapani.

Okazało się, że 22-letni kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, na dodatek znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Został zatrzymany. Z kolei 19-letni pasażer, mieszkaniec powiatu sztumskiego za brak kasku ochronnego został ukarany mandatem karnym.

Kierujący motorowerem odpowie za kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.