Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niewielkie zainteresowanie zajęciami w szkołach i opieką w przedszkolach - wyjątkiem Nowa Wieś w gminie Sztum

Piotr Piesik
Piotr Piesik
W przedszkolach i szkołach frekwencja jest skromna
W przedszkolach i szkołach frekwencja jest skromna Archiwum UMiG Dzierzgoń
Rodzice mogli posłać dzieci od dziś do szkoły, gdzie organizowano dla nich zajęcia opiekuńczo-wychowawcze oraz konsultacje przedmiotowe. Zainteresowanie było stosunkowo niewielkie i bardzo różne w poszczególnych miejscowościach. W Gościszewie nie pojawiło się żadne dziecko, w Nowej Wsi 42 osoby.

Sprawdziliśmy, jak wyglądała sytuacja w Sztumie oraz Dzierzgoniu, czyli gminach w których opieką szkolno - przedszkolną objętych jest najwięcej dzieci i młodzieży.

Jak podaje Katarzyna Krzyżykowska, dyrektorka Miejsko - Gminnego Zespołu Oświaty w Sztumie, zainteresowanie rodziców było bardzo różne. W Szkole Podstawowej nr 1 w Sztumie w świetlicy przebywało jedno dziecko, w sztumskiej "dwójce" pięcioro. Pięciu uczniów przyszło do świetlicy w Czerninie, tyle samo dzieci skorzystało z czernińskiego przedszkola.

Najwięcej rodziców zdecydowało się wysłać dzieci do Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi, gdzie pojawiły się 42 osoby. Dla kontrastu w Gościszewie nie przyszedł nikt.

39 dzieci pojawiło się dziś w Publicznym Przedszkolu nr 1 im. Kubusia Puchatka w Sztumie, 28 dzieci opieką otoczonych było w żłobku.

- Wcześniej prowadziliśmy wśród rodziców rozeznanie, jak wiele dzieci może pojawić się w naszych placówkach i wyniki bardzo się różnią. Na przykład zainteresowanych opieką w przedszkolu Kubusia Puchatka było bardzo wielu, liczyliśmy się z przyjściem stu dzieci, pojawiło się znacznie mniej. W czerninie było piętnaście deklaracji, przyszło pięcioro - komentuje Katarzyna Krzyżykowska. - W Gościszewie duży wpływ mogły mieć ostatnie wydarzenia w Malborku, gdzie wykryto sporo przypadków koronawirusa. Wielu mieszkańców Gościszewa pracuje właśnie w powiecie malborskim.
- Zapewniliśmy dzieciom dowóz jeśli była taka potrzeba, oczywiście również dożywianie, zorganizowaliśmy zajęcia rewalidacyjne dla uczniów niepełnosprawnych. Oczywiście prowadzone są nadal zajęcia w trybie zdalnym. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć w jakim kierunku rozwinie się sytuacja, czy dzieci będzie w szkołach przybywać, czy wręcz przeciwnie. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemiologicznej - dodaje dyrektorka MGZO.

Podobną opinię wyraziła Jolanta Szewczun, burmistrz Dzierzgonia. Choć szkoły mogą organizować zajęcia dla uczniów, zainteresowanie jest bardzo małe, w Bągarcie i Bruku nie ma go wcale. Nie inaczej wygląda sytuacja w Dzierzgoniu.

Ruszył żłobek - dziś przebywało w nim 8 dzieci. Do przedszkola przyszło 17 maluchów, choć na podstawie deklaracji rodziców oczekiwano dwa razy więcej.

- Więcej było wstępnych deklaracji niż rzeczywistego zainteresowania. Coraz bliżej wakacje letnie i pewnie wielu rodziców już z dystansem podchodzi do kwestii powrotu dzieci do szkoły na kilkanaście dni. Poza tym zorganizowali już sobie w ogromnej większości opiekę nad dziećmi, wykorzystują babcie, ciocie i wolą by dzieciaki pozostały w domach - dodaje J. Szewczun.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto