Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci proszą o pomoc

red.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sztumie głośno mówią o konflikcie pomiędzy funkcjonariuszami a komendantem. Kością niezgody stało się stanowisko zastępcy naczelnika wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego.

My, policjanci KPP w Sztumie zwracamy się do mediów o pomoc w sprawie rozwiązania konfliktu w Komendzie Powiatowej policji w Sztumie. Sprawa dotyczy nominacji na stanowisko z-cy naczelnika wydziały Prewencji i Ruchu Drogowego, na które powołana została policjantka z sześcioletnim stażem pracy, w tym od trzech lat przebywająca na szkoleniach i urlopie macierzyńskim. Pozostały czas pełniła służbę w pionie dochodzeniowo-śledczym, na samodzielnym stanowisku, a co za tym idzie kompletnie nieposiadająca doświadczenia z zakresu prewencji oraz nieposiadająca fachowej wiedzy. Stąd nasze obawy nad prawidłowym zarządzaniem przez wymienioną przełożoną podległymi policjantami z bardzo krótkim stażem może stwarzać zagrożenie dla tych młodych adeptów naszej służby. Wykonywanie przez nich obowiązków służbowych bez właściwego nadzoru stwarza realne zagrożenie dla nich samych oraz brak właściwego ukierunkowania w zakresie wykonywanych czynności służbowych obniży poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców- zwłaszcza w aspekcie zbliżających się mistrzostw Europy w 2012 r. Będziemy bezpośrednio uczestniczyć w zabezpieczaniu tej imprezy, gdzie dowodzenie pododdziałami zwartymi Policji wymaga dużego doświadczenia ze strony kadry dowódczej, czego nie można powiedzieć o opisywanej przełożonej.
Kontrowersyjny wybór z-cy naczelnika w PiRD przez pana komendanta wpłynął negatywnie na morale policjantów KPP w Sztumie. Uważamy, że był to wybór prywatny, nie mający na celu właściwego funkcjonowania największej komórki organizacyjnej w komendzie. Uważamy też, że kandydatów na wszystkie stanowiska powinno wyłaniać się po konkursie, co pozwoli zweryfikować wiedzę oraz przydatność kandydata na zajmowane stanowisko. Taki wybór byłby wyborem fachowca, a nie kolegi. Taki algorytm postępowania jasno określałby drogę awansu, a nie wskazanie palcem (bo tego lubię to go awansuję). Teraz jest po prostu prywatny folwark. Przejawem ignorancji komendanta jest wykorzystywanie swojej funkcji do prywatnych celów, o czym świadczy fakt, iż prywatne samochody komendanta są remontowane przez mechanika komendy w godzinach pracy, na koszt podatników. Ponadto pojazd ten zaparkowany jest pod wiatą zaplecza komendy, a co za tym idzie radiowozy zmuszone są stać "pod chmurką".
Z uwagi na ten fakt policjanci pobierający radiowóz zaczynają czynności od odśnieżania zamiast pełnić w tym czasie służbę.
Chcemy dodać, że zarząd Związków Zawodowych KPP w Sztumie podjął się mediacji w przedmiotowej sprawie, czego efektem było oświadczenie komendanta, że "staż wykształcenie oraz doświadczenie nie jest decydującym kryterium w podejmowanym wyborze". Więc nasuwa się pytanie czym kierował się komendant przy wyborze?! Dobrem służby czy prywatnymi emocjami?
Nie jest to pierwszy konflikt załogi z komendantem. Odrzucenie możliwości rozwiązania powstałego konfliktu przez komendanta doprowadzi do obniżenia sprawności naszej jednostki, a powstałe napięcia wpłyną negatywnie na i tak już niezdrową atmosferę w naszej komendzie. Należy dodać, że stosowaną dobrą praktyką w innych komendach są konkursy na stanowiska kierownicze. Prosimy o pomoc, bo jesteśmy już bezsilni w walce o sprawiedliwość i normalność.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto