Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat sztumski. Nowy szlak rowerowy na dawnej linii kolejowej?

Piotr Piesik
Rowerzyści zaglądają na sztumski zamek, nowym szlakiem mogliby dotrzeć do Waplewa i Dzierzgonia
Rowerzyści zaglądają na sztumski zamek, nowym szlakiem mogliby dotrzeć do Waplewa i Dzierzgonia Piotr Szymański


Utworzenie szlaku rowerowego na dawnej linii kolejowej wymaga szerokiej współpracy. 

Powracamy do przedstawionego na łamach dodatku "Powiśle Sztum i Dzierzgoń" pomysłu utworzenia rowerowego i pieszego szlaku turystycznego na trasie zlikwidowanej linii kolejowej z Malborka do Małdyt.

Po dawnym torowisku pozostały nasypy i równe ścieżki, które przy niewielkich nakładach mogą stać się podstawą ciekawego szlaku, także o znaczeniu dydaktycznym.


Aby taki szlak mógł powstać, konieczna jest współpraca kilku samorządów lokalnych - w pierwszej kolejności powiatów malborskiego, sztumskiego oraz iławskiego. Na ich terenie przebiegała linia z Malborka do Małdyt, przez Tropy, Waplewo, Dzierzgoń i Myślice. Sporo do powiedzenia muszą mieć też władze poszczególnych gmin oraz Polskie Koleje Państwowe, jako prawny właściciel terenu pod dawnym torowiskiem.


- Trzy lata temu rozważaliśmy inicjatywę założenia szlaku turystycznego na trasie tej linii, lecz nie był to dobry czas na podobne projekty. Samorządy koncentrowały się na budowie infrastruktury - dróg, wodociągow, kanalizacji, myślały o szkolach i salach gimnastycznych - mówi Piotr Stec, starosta sztumski. - Pomysł na pewno jest dobry i wart realizacji, jednak również dziś nie będzie łatwo znaleźć fundusze na jego realizację.


Starosta zwraca uwagę, że powiat sztumski już zaangażował się w turystyczny projekt "Pętli Żuławskiej", której częścią ma być przystań w okolicy Białej Góry. Prócz tego, nawet jeśli nowy szlak turystyczny udałoby się stworzyć, musi znaleźć się podmiot, który będzie odpowiedzialny za jego późniejsze utrzymanie.


- To może być nawet trudniejsze niż samo utworzenie szlaku - dodaje Piotr Stec. - Zebrałem informacje od samorządów na Śląsku, gdzie takie szlaki powstały. Okazało się, że właśnie późniejsze utrzymanie w dobrym stanie było większym problemem. Zgadzam się jednak z opinią, że to chyba ostatni moment na podjęcie starań o zagospodarowanie dawnego torowiska. W żaden inny sposób nie będzie ono przydatne, natomiast docierają do nas sygnały, że w wielu miejscach okoliczna ludność wybiera kamienie i piasek z torowiska na kruszywo budowlane. Za kilka lat nie będzie już o co zabiegać.


Do naszej redakcji napływają z kolei informacje rowerzystów, którzy już w ubiegłych latach próbowali podróżować trasą dawnej kolei, traktując ją jako nieformalny szlak. Twierdzą, że wrażenia są znakomite. Trasę może pokonać nawet średnio wprawny rowerzysta, natomiast wszelkie trudy rekompensują piękne widoki na okolicę. 


Wcześniej warto zebrać w internecie jak najwięcej informacji nt. miejscowości na szlaku i zaopatrzyć się w dobrej klasy mapę turystyczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto