Powiat sztumski. Wirtualne prawybory zakończone!


Najciekawsza rywalizacja toczyła o wirtualne stanowisko burmistrza Sztumu. Od rozpoczęcia głosowania na czoło wysunęli się Leszek Tabor, aktualny burmistrz miasta i gminy, Piotr Stec, obecny starosta sztumski oraz Adam Kaszubski, przewodniczący Sztumskiego Koła Stowarzyszenia Młodych Demokratów oraz miejski radny. Sporo głosów uzyskał także Jan Bodak, rolnik z Nowej Wsi. Prawybory Leszek Tabor, który zdobył 13063 głosy. Piotra Steca poparło 9478 osób, Adama Kaszubskiego zaś 12343.


W przypadku Dzierzgonia bezkonkurencyjny był także aktualny burmistrz, Kazimierz Szewczun, którego poparło 202 internautów. Jego kontrkandydatami byli Tadeusz Procyk, przewodniczący Rady Miasta (21 głosów) oraz przedsiębiorca Jerzy Sulim (19 głosów).


Wirtualną walkę o fotel wójta gminy Stary Dzierzgoń wygrał Antoni Downarowicz (obecny sekretarz Urzędu Miasta i Gminy Sztum) zdobywając 157 głosów. W przypadku tej gminy wirtualnymi kandydatami byli także Roman Kulpa, członek Rady Powiatu (27 głosów), Andrzej Czapliński, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Starym Dzierzgoniu (12 głosów) oraz aktualny wójt, Ludwik Butkiewicz, który uzyskał 78 głosów poparcia.


W roli wójta gminy Mikołajki Pomorskie internauci widzieliby Stefana Śliwiaka, który zdobył 129 głosów, wyprzedzając aktualnie sprawującego funkcję wójta, Kazimierza Kuleckiego (94 głosy). 
Natomiast wirtualną walkę o stanowisko wójta gminy Stary Targ wygrał nauczyciel i trener piłkarski Waldemar Gutjar, który otrzymał 372 głosy, wyprzedzając aktualnego wójta, Wiesława Kaźmierskiego (331 głosów) i radną gminy Beatę Śrutkowską (202 głosy).


Prawybory należało traktować w kategoriach zabawy oraz nieoficjalnego sondażu preferencji wyborczych mieszkańców miast i gmin. Kandydatów na burmistrzów i wójtów nie wysuwaliśmy ze strony redakcji, zostali zgłoszeni przez internautów. Niektórzy spośród nich już dziś deklarują, że nie zamierzają ubiegać się o stanowisko w wyborach, lecz przecież do chwili prawdziwej elekcji pozostało dużo czasu. Być może dobry wynik w prawyborach zachęci niektóre osoby do startu? Od samego początku prawyborów otrzymywaliśmy sporo sygnałów, że to bardzo dobry pomysł, który pozwoli wielu ludziom już wcześniej zastanowić się nad tym. kogo widzieliby w roli włodarzy miast i gmin, uniknąć przypadkowego wyboru w ostatniej chwili. Zapewne niektórzy spośród uczestników prawyborów jesienią wystartują już "w realu", inni będą ubiegali się o mandat radnego.

Z smutkiem trzeba dodać, że wielu internautów nie dorosło do wypowiadania się w tak ważnych sprawach dla lokalnej społeczności jak wybory samorządowe. Pojawiali się na forum internetowym wyłącznie po to, by dać upust swym negatywnym emocjom i obrzucać innych ludzi błotem, wręcz obrażać. Odbieraliśmy sygnały, że z niektórych kandydatów szydzono, ich dzieci były obiektem drwin w szkołach. Jednak wyrazów uznania i szacunku dla każdego z nich - co ważne - było znacznie więcej.