Powiat. Zasłużona dla Malborka

Kazimiera Pliszka dołączyła do grona 21 osób i instytucji zasłużonych dla miasta... Malborka. Nic w tym dziwnego, bo choć jest mieszkanką Waplewa Wlk., od lat pełni też funkcję szefowej powiatowego koła Polskiego Związku Niewidomych w Malborku.
Tytuł zasłużonej pani Kazimiera odebrała podczas sesji Rady Miasta, która w bardzo uroczystej oprawie odbyła się w zamkowym centrum Karwan.
- Trudno mi w tej chwili wyrazić słowami, co czuję. Jestem bardzo wzruszona - mówiła podczas uroczystości Kazimiera Pliszka.
Chwilę później podziękowała wszystkim osobom, które starały się jej pomagać i wspierać w działaniach na rzecz osób niewidomych lub niedowidzących. Sama też usłyszała sporo ciepłych słów.
- Ma pani cechy, które rzadko się zdarzają: duszę dziecka, serce kobiety i rozum mężczyzny - mówił na sesji Jerzy Fryc, zasłużony dla miasta Malborka.
Do Polskiego Związku Niewidomych pani Kazimiera trafiła w latach 80. i od razu została wybrana wiceprzewodniczącą koła w Malborku. A wkrótce potem przejęła w nim stery.
Działając w związku, zajmuje się m.in. sprowadzaniem specjalistycznych pomocy rehabilitacyjnych, zaopatrywaniem dzieci i młodzieży w podręczniki szkolne z powiększonym drukiem, zeszyty, przybory szkolne, zdobywa pomoce dydaktyczne dla nauczycieli, inicjuje zajęcia rehabilitacyjno-terapeutyczne dla dzieci, pomaga w wypełnianiu wszelkiego rodzaju wniosków i pism.
- Działanie dla innych stało się moją pasją i sposobem na życie - mówi o swoich poczynaniach.