Powiśle Dzierzgoń nie ma trenera. Ryszard Walendziak zrezygnował z funkcji po dwóch tygodniach pracy z czwartoligową drużyną. Razem z nim odszedł szkoleniowiec bramkarzy - Wojciech Jachimowski.
Walendziak złożył rezygnację po przegranym 3:8 meczu z Olimpią Elbląg.
- Na pewno to spotkanie miało pewien wpływ na decyzję trenera - mówi Krzysztof Mamczarz, dyrektor Powiśla. - Innym powodem był prawdopodobnie także brak odpowiedniego kontaktu z zawodnikami. Nie znam prawdziwych powodów rezygnacji trenera, bo od czasu złożenia dysmisji nie miałem z nim kontaktu. Zarząd przyjął jednak jego rezygnację i zakończyliśmy naszą współpracę.
Pomimo braku opiekuna, piłkarze trenują i przygotowują się do inauguracji nowego sezonu w IV lidze. Do czasu znalezienia nowego trenera opiekę nad zespołem będzie sprawował dyrektor klubu. Dzisiaj powiślanie zagrają sparing z MGKS Tolkmicko. Podczas tego meczu dzierzgonian będzie obserwować dwóch kandydatów na trenera. Jeden z nich obejmie zespół.
- Przy pomyślnie zakończonych rozmowach dzisiaj będziemy znali nazwisko nowego trenera - mówi Mamczarz. - Jeśli nie uda się ich sfinalizować, to najpóźniej poznamy je w piątek przed kolejnym meczem towarzyskim z Concordią Elbląg, który odbędzie się w sobotę.
Wśród kibiców pojawiły się informacje, że z klubu odejdzie jeszcze kilku zawodników, jednak dyrektor Powiśla zaprzecza.
- Raczej nikt nie powinien odejść z zespołu - mówi Krzysztof Mamczarz. - Cały czas szukamy dwóch zawodników, którzy wzmocnią nasz zespół przed rozpoczęciem ligi.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?