Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem z Cambridge do rodzinnego Sztumu

Katarzyna Łęgowska
for. archiwum prywatne
Marcin Roziński 2 sierpnia zakończył swoją tygodniową wyprawę rowerową. W ten sposób wsparł fundację pomagającą chorym na raka.

Skąd wziął się pomysł, by przejechać tyle kilometrów na rowerze?
Od kilku lat jestem zapalonym rowerzystą. Często jeżdżę na rowerze i lubię sobie rzucać wyzwania. Obecnie mieszkam w Cambridge, gdzie często biorę udział w rajdach charytatywnych. Pomyślałem, że mógłbym przyjechać na rowerze do domu, a przy okazji pomóc jakiejś fundacji. Do tej pory były to fundacje pomagające walczyć z rakiem piersi i prostaty.

Czym zajmuje się fundacja, z którą pan podjął współpracę?
CLIC Sargent to fundacja pomagająca dzieciom u których wykryto nowotwór.

Ile kilometrów pan przejechał?
Trasa z Cambridge do Sztumu ma 1600 km. Chciałem ją pokonać w tydzień, co właściwie mi się udało. Miałem jeden nieplanowany postój w Holandii. Popsuł mi się GPS i zostałem unieruchomiony na cały dzień, dlatego w Sztumie zjawiłem się po ośmiu dniach. Najkrótszy odcinek jaki pokonałem w czasie wyprawy to 100 km, a najdłuższy 300 km.

PRZECZYTAJ TEŻ: Przygotowania do rajdu Złombol

Jak długo przygotowywał się pan do tej wyprawy?
Myśl o podjęciu takiego wyzwania zrodziła się już dwa lata temu, jednak dość długo we mnie dojrzewała. Rower zacząłem składać samodzielnie około pół roku temu. Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to właściwie nie było go. Jeżdżę na rowerze regularnie i stwierdziłem, że jestem gotowy, jak widać, nie myliłem się. Jedyne co w tym kierunku zrobiłem, to dwudniowy test, kiedy każdego dnia przejechałem po 200 km. Co ciekawe, jadąc do Sztumu, każdego kolejnego dnia, nawet po przejechaniu 300 km, czułem się świetnie.

Czy planuje pan podobne działania?
Po powrocie na stałe do Polski chciałbym podjąć kolejne wyzwanie wraz z lokalnymi kolarzami.

Rozmawiała Katarzyna Łęgowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto