Wystarczy popatrzeć na powierzchnię niewielkiego jeziora przy drodze wjazdowej do Sztumu z kierunku północnego. Na tafli wyraźnie widać koleiny od samochodowych kół i to nie od jednego pojazdu, lecz większej liczby. Wygląda na to, że kierowcy ćwiczyli na lodzie wykonywanie piruetów, czyli tzw. bączków, albo nawet ścigali się między sobą.
Jeziora mogą być bardzo niebezpieczne!
To skrajne ryzyko, tym bardziej, że nie ma żadnej gwarancji grubości tafli. Częste zmiany temperatury powodują, że lód w wielu miejscach może być cieńszy i załamać się niespodziewanie. Warto przypomnieć, że przedstawiciele administracji rządowej, samorządowej, policjanci oraz strażacy wielokrotnie apelowali o niewchodzenie na zamarznięte jeziora. Pomoc może nadejść za późno...
Przeczytaj także:
Ludzie nadal chodzą po Bałtyku, chociaż strażacy przed tym ostrzegają!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?