Dziś grupa Kombi zagra koncert na zakończenie Dni Ziemi Sztumskiej. Grał Pan już w Sztumie?
O tak, wielokrotnie. Szczególnie w latach 80-tych graliśmy wiele koncertów w Malborku, Iławie, także w Sztumie i zawsze byliśmy tam bardzo fajnie przyjmowani. Koncerty organizowała Bałtycka Agencja Artystyczna BART. Nieraz grało się dwa - trzy koncerty pod rząd w tej samej sali. Jeden się skończył, wpuszczano nowych widzów i tak dalej.
Co zaprezentujecie podczas niedzielnego koncertu?
Chcemy podkreślić, że to już czterdzieści lat grupy Kombi, dlatego koncert złożony będzie z trzech części. Pierwsza to utwory instrumentalne, moje kompozycje jeszcze z lat 70-tych. Druga część to największe i najpopularniejsze przeboje, trzecia to kilka utworów z naszego najnowszego albumu.
Z reguły na koniec koncertu gramy moje nowe utwory instrumentalne, o dość specyficznym klimacie, do których mamy zaaranżowane przepiękne pokazy laserowe. Warto więc zostać do końca.
Podczas koncertów promujecie także najnowszą płytę "Nowy album" oraz książkę "Słodkiego miłego życia - prawdziwa historia". Skąd taki tytuł płyty?
Chodziło mi o to, by podkreślić zmianę, pewną nowość. Grupa istnieje czterdzieści lat i nie wydajemy kolejnej składanki, jakich wiele na rynku, czy nowych wersji starych przebojów. Przygotowaliśmy całkowicie nową płytę, osadzoną w stylu naszego zespołu. Jest na niej także bonus, w prezencie dla fanów hit 40-lecia "Słodkiego miłego życia" w wersji koncertowej.
Pełna treść wywiadu ze Sławomirem Łosowskim w najnowszym dodatku "Powiśle Sztum i Dzierzgoń".
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?