Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Służymy pomocą - mamy to we krwi" - dawcy krwi spośród funkcjonariuszy Służby Więziennej oddali 55 litrów bezcennego leku [ZDJĘCIA]

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Archiwum OISW Gdańsk
118 funkcjonariuszy Służby Więziennej okręgu gdańskiego oddało ponad 55 litrów krwi podczas akcji „Służymy pomocą – mamy to we krwi” - informuje Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Gdańsku.

Ogólnopolska akcja honorowych dawców krwi Służby Więziennej dobiegła końca. Z uwagi na panującą epidemię przygotowane akcje wyjazdowe z udziałem tzw. „krwiobusa” zostały odwołane. Nie zraziło to jednak tych funkcjonariuszy, którzy od lat systematycznie oddają ten najcenniejszy z darów - informuje mjr Marek Stuba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej.

Funkcjonariusze Służby Więziennej w całej Polsce odpowiedzieli na apel punktów krwiodawstwa: Nie rezygnuj jeśli nie musisz... TWOJA KREW RATUJE ŻYCIE. Pandemia nie zmniejsza zapotrzebowania na krew a wręcz przeciwnie. W związku z dyskwalifikacją określonej liczby dawców nasza krew jest jeszcze bardziej potrzebna. W związku z dodatkowymi procedurami oddawanie krwi jest nadal bezpieczne. Na chwilę obecną nie ma dowodów ani potwierdzonego przypadku na to, że koronawirusy mogą być przekazane biorcy w trakcie transfuzji krwi w szpitalu.

Celem organizowania tego typu akcji jest zapewnienie dostępności krwi dla szpitali oraz propagowanie idei honorowego oddawania krwi wśród funkcjonariuszy Służby Więziennej i pozostałych formacji mundurowych oraz ich rodzin i osób cywilnych. Sytuacja związana z zagrożeniem epidemicznym nie jest łatwa, ale funkcjonariusze Służby Więziennej nie pozostali obojętni. Wśród naszych kolegów z okręgu gdańskiego 118 funkcjonariuszy i pracowników więziennictwa oddało ponad 55 litrów krwi.

Akcja „Służymy pomocą – mamy to we krwi” się zakończyła, ale Honorowym Dawcą Krwi „się jest” a nie „się bywa” i wielu funkcjonariuszy systematycznie, od wielu już lat oddaje krew. Są wśród nich osoby, które w uznaniu wybitnych zasług na rzecz ratowania ludzkiego życia i zdrowia oraz aktywnej działalności w ruchu honorowego krwiodawstwa zostały wyróżnione przez Ministra Zdrowia odznaką „Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. Do ich grona dołączył starszy oddziałowy ZK Gdańsk-Przeróbka sierż. szt. Adam Wojciechowski, który w swoim życiu oddał już ponad 38 litrów tego drogocennego płynu.

Każdy z nas może zostać honorowym dawcą krwi. Dawcą może zostać zdrowa osoba w wieku 18 - 65 lat. Trzeba posiadać ze sobą dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość z nr PESEL.

Ponadto każdy z nas może zostać dawcą szpiku i podarować komuś życie. Dawcą może zostać zdrowa osoba w wieku 18 - 55 lat. Wystarczy się zarejestrować i być świadomym swojego zobowiązania. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, rejestracja odbywa się online.

Oddanie swojego szpiku nie stanowi zagrożenia dla zdrowia dawcy, gdyż u zdrowego człowieka szybko się on regeneruje. Krwiotwórcze komórki macierzyste pobierane są z krwi obwodowej, lub z talerza kości biodrowej a nie z rdzenia kręgowego. Produkcja szpiku trwa całe życie i nie może go zabraknąć. Regeneracja organizmu po oddaniu szpiku trwa ok. 2 – 3 tygodnie. Dawcą można być wielokrotnie.

Każdemu Honorowemu Dawcy Krwi przysługuje: zwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje krew; posiłek regeneracyjny po oddaniu krwi lub jej składników; ulga podatkowa z tytułu darowizn przekazanych na cele krwiodawstwa; zwrot kosztów dojazdu do najbliższego punktu poboru krwi; karta identyfikacyjna grupy krwi; każdy krwiodawca może uzyskać bezpłatnie wyniki swoich badań laboratoryjnych.

Tytuł „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” upoważnia: osoby ubezpieczone do otrzymania bezpłatnych leków; do korzystania ze świadczeń ZOZ i aptek poza kolejnością.

Krew jest lekiem, którego niczym nie można zastąpić. Najnowocześniejsze i najbardziej skomplikowane zabiegi operacyjne nie byłyby możliwe do wykonania, gdyby nie było krwi. Jedynym źródłem krwi są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa, misji. Oddając krew ratujemy czyjeś życie.

Wśród pracowników Służby Więziennej jest wielu bezinteresownych, niewyróżnianych funkcjonariuszy, którzy dzielą się najcenniejszym darem jakim jest krew. Są wśród nich funkcjonariusze, którzy znaleźli już swojego „genetycznego bliźniaka”, oddali szpik i uratowali życie człowieka. W rozmowie jeden z funkcjonariuszy, który chce pozostać anonimowy, pytany o to dlaczego zdecydował się być dawcą szpiku mówi: "ja to zrobiłem z potrzeby serca".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto