Eksperci Urzędu Marszałkowskiego ponownie będą analizowali wniosek sztumskiego starostwa o dofinansowanie zakupu sprzętu, pojazdów i budowy remiz dla ochotników z powiatu sztumskiego. Pierwsza decyzja komisji konkursowej była negatywna z powodu planu sprowadzenia dwóch blisko trzydziestoletnich wozów bojowych z Niemiec.
- Nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy ten projekt stracić - mówi Jolanta Szewczun, radna powiatu. - W Dzierzgoniu już zaplanowano budowę remizy strażackiej. Gmina zainwestowała pieniądze w dokumentację pod tę inwestycję.
Na wdrożenie projektu czekają także strażacy z Mikołajek Pomorskich. Wnioskowali o zakup lekkiego samochodu wielozadaniowego na podwoziu mitsubishi.
- Samochód taki służy przede wszystkim do prowadzenia akcji ratowniczych w wypadkach drogowych - wyjaśnia Krzysztof Kincler z OSP w Mikołajkach Pomorskich. - Duże wozy bojowe już mamy. Jako jednostce pełniącej dyżury w Krajowym Systemie Ratownictwa przydałby nam się taki własnie, lekki samochód, który doskonale sprawdza się w działaniach ratowniczych, kiedy trzeba szybko dotrzeć na miejsce zdarzenia.
Sztumski wniosek dotyczył niebagatelnej sumy 1,3 miliona złotych. Gminy nie są w stanie samodzielnie wyłożyć takich pieniędzy.
Druhom z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej brakuje sprzętu, umundurowania, a OSP ze swoich skromnych budżetów nie mogą pozwolić sobie na duże zakupy. Poszukują więc możliwości "dosprzętowienia" innym sposobem. Strażakom z Mikołajek Pomorskich udało się pozyskać torbę ratownika medycznego i deskę ratowniczą od fundacji "Bezpieczni na drodze". Strażacy sami napisali wniosek, złożyli go i jako jedyni z Pomorza otrzymali cenny sprzęt.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?