Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczne zwyczaje. Wysoko po jemiołę

Piotr Piesik
Balansujący na wysokości 15 metrów zbieracz jemioły
Balansujący na wysokości 15 metrów zbieracz jemioły Piotr Piesik
Do tradycji świątecznych należy zawieszanie w domu jemioły – ponoć pocałunek pod jemiołą gwarantuje wzajemne uczucie, przynajmniej przez najbliższy rok. Jednak zdobycie jemioły wiąże się czasem z ogromnym ryzykiem.

Jemioła, pasożyt drzew liściastych, tworzy charakterystyczne kule wysoko w koronach drzew. Mnóstwo jemioły rośnie np. na drzewach w pobliżu śluzy w Białej Górze. Spostrzegliśmy mężczyznę, który wdrapał się na wysokość około 15 metrów, aby dosięgnąć jemioły. Z jednej strony trzeba podziwiać odwagę i sprawność fizyczną – przystawiona do drzewa drabina mierzyła najwyżej 4 metry, wyżej musiał wejść samodzielnie. Niczym nie był zabezpieczony, zrywając pęki jemioły. Na dole czekał na nie kolega, zbierając "urobek" do samochodu. Z drugiej strony to ogromne ryzyko dla zarobienia kilkudziesięciu złotych na sztumskim ryneczku. W razie upadku na ziemię tylko cud mógłby mężczyznę uratować. A na pniu i gałęziach drzewa było przecież sporo śniegu.
Naśladownictwo gorąco odradzamy! Już lepiej odpuścić sobie całusy pod jemiołą lub czynić to bez tego talizmanu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto