Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sześciolatki niedojrzałe, by się uczyć w szkole

Katarzyna Łęgowska
fot. Katarzyna Łęgowska
Rozmawiamy z Joanną Jachim - Poleszak, dyrektorem Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Sztumie.

Czy w związku z pójściem sześciolatków do szkoły, przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego przebiegały tym razem tak jak zwykle?
Już od lutego - marca zaczęli się do nas zgłaszać rodzice z sugestią, że nie chcieliby puścić do pierwszej klasy swoich dzieci. Jednak najwięcej takich sygnałów otrzymaliśmy w kwietniu. Okazało się, że w stosunku do ubiegłego roku, tych zgłoszeń dotarło do nas więcej. Spodziewaliśmy się, że to 2014 rok, kiedy rodzice mogli decydować, był przełomowym. W tym roku przyszło do nas aż osiemdziesiąt siedem dzieci w celu stwierdzenia, czy są gotowe na pójście do pierwszej klasy. Pięćdziesięcioro pięcioro z nich otrzymało decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego.

Czy to duży odsetek dzieci, które poszły do pierwszych klas?

W poprzednich latach odroczenia obowiązku szkolnego dotyczyły zaledwie kilku dzieci rocznie, zatem jest to bardzo duży procent.

Jakich dzieci dotyczyły zgłoszenia?
Głównie były to dzieci, które zostały skierowane do nas dzięki sugestiom nauczycieli z zerówki. Miały one pewne trudności, które budziły obawy, że mogą sobie nie poradzić w pierwszej klasie. Bardzo często też to rodzice mieli obawy przed wysłaniem dzieci do szkoły. Motywowali to tym, że szkoły nie mają odpowiednich warunków dla tak małych dzieci albo poziomem rozwoju emocjonalno - społecznego.

Na zachodzie jest już standardem to, że dzieci idą do szkoły w wieku sześciu lat, tymczasem nasze dzieci napotykają trudności. Czy posłanie ich do szkół było dobrym pomysłem?

Owszem, gdyby były zrealizowane założenia, jakie przewidują przepisy. Realizowanie odpowiedniego programu nauczania, który został zmieniony z myślą o sześciolatkach oraz właściwe przygotowanie bazy lokalowej, mogłyby ułatwić tym dzieciom pobyt w szkole. Myślę, że rozwiązaniem, które byłoby mniej szkodliwe dla dzieci, byłoby obniżenie wieku obowiązku edukacyjnego, tak żeby już pięciolatki mogły korzystać z edukacji przedszkolnej.

Rozmawiała
Katarzyna Łęgowska

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto