Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Polski w Sztumie wstrzymał odwiedziny na oddziałach oraz wprowadził mierzenie temperatury

Piotr Piesik
Piotr Piesik
Archiwum
Zagrożenie rozprzestrzenianiem się koronawirusa powoduje wprowadzanie rozmaitych środków ochronnych i zapobiegawczych w placówkach ochrony zdrowia. Od ubiegłego czwartku Szpital Polski w Sztumie wstrzymał odwiedziny pacjentów na wszystkich oddziałach. Od poniedziałku prowadzone jest mierzenie temperatury osób przychodzących do placówki.

Od razu trzeba podkreślić, że podobne środki bezpieczeństwa zastosowano w bardzo wielu szpitalach w całym kraju, pacjentów nie można odwiedzać np. w Malborku czy Kwidzynie.

Zarządzenie podpisane przez Tomasza Ławrynowicza, dyrektora ds. operacyjnych Szpitala Polskiego w Sztumie, było krótkie i treściwe. Cytujemy: „W związku z sytuacją epidemiologiczną dotyczącą zakażeń SARS-CoV-2, wstrzymuję do odwołania odwiedziny we wszystkich oddziałach szpitalnych.”

Powodem jest oczywiście ograniczenie możliwości przeniesienia koronawirusa na teren szpitala. Może go przenieść osoba, która będzie nosicielem wirusa, u której nie wystąpiły jeszcze objawy choroby lub przechodzi tę chorobę w sposób bardzo łagodny. Lecz dla pacjentów, którzy często walczą z bardzo poważnymi chorobami, wirus może być śmiertelnym wręcz zagrożeniem.

Dyrektor Szpitala Polskiego Marzanna Kaczanowska podkreśla, że takie działania podejmowane są zgodnie z zaleceniami służb sanitarno – epidemiologicznych. Dlatego m.in. od poniedziałku wprowadzono mierzenie temperatury u osób przychodzących do szpitala.

- Wstrzymanie odwiedzin na oddziałach nie oznacza przecież kategorycznego zakazu wstępu na teren szpitala. Codziennie bardzo wiele osób przychodzi do naszego laboratorium, do poszczególnych poradni, na badania USG, odbierać wyniki, rozmawiać z lekarzami w sprawie stanu zdrowia ich bliskich. Aby zminimalizować ryzyko, że pojawi się osoba z koronawirusem, nasi pracownicy będą mierzyli temperaturę. Bardzo prosimy wszystkich o zrozumienie i poddanie się tej procedurze, to dla naszego wspólnego dobra – dodaje dyr. Marzanna Kaczanowska.

Zarazem apeluje o przestrzeganie zasad higieny, jak najczęstsze mycie rąk, unikanie miejsc gromadzenia się większej liczby ludzi. Dlatego jeśli mamy objawy grypopodobne (podwyższoną temperaturę, kaszel, katar, duszność), dodatkowo mieliśmy kontakt z osobami podróżującymi lub sami podróżowaliśmy do regionów gdzie występują zachorowania na koronawirusa, pod żadnym pozorem nie udawajmy się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, Nocnej Opieki Chorych czy placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Wykonajmy telefon do Stacji Sanitarno Epidemiologicznej – w naszym przypadku pod numer 693 115 766 lub 55 647 25 55, lub do Szpitala Zakaźnego w Gdańsku pod numer 58 341 55 47. Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił również infolinie dla zainteresowanych tym tematem pod numerem 800 190 590. Pod wymienionymi numerami telefonów uzyskamy informacje, jak postępować. Na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz na łamach wielu mediów znaleźć można podstawowe wskazówki, jak się zachować w takiej sytuacji.

Szpital Polski w Sztumie podobnie jak inne lecznice również stanął wobec problemu braku materiałów medycznych w sprzedaży lub szybkiego wzrostu ich cen. Zwrócono się o dodatkowe dostawy do Agencji Rezerw Materiałowych. Chodzi o zapewnienie odpowiedniej ilości sprzętu niezbędnego dla pracy poszczególnych oddziałów szpitalnych.
- Dzięki zapasom magazynowym udaje nam się utrzymać pracę szpitala na dotychczasowym poziomie – dodaje dyr. Marzanna Kaczanowska.

Z oczywistych względów sytuacja szpitala budzi największe zainteresowanie mieszkańców. Groźny wirus nie dotarł jak dotąd – oby tak pozostało nadal! - do naszego regionu, dlatego nie było konieczności obejmowania konkretnych osób kwarantanną bądź zamykania rozmaitych instytucji, np. zawieszania zajęć w szkołach. Na dobrą sprawę pewne ograniczenia obserwujemy jedynie w szpitalu, o czym było wcześniej. Do panującej sytuacji jednak najlepiej pasuje określenie „dynamiczna”, zmieniać się może praktycznie z godziny na godzinę. Nie możemy więc wykluczyć, że informacje podawane w tym tekście w chwili ukazania się gazety w druku będą już nieaktualne. Na bieżąco warto więc śledzić też naszą stronę internetową www.dziennikbaltycki.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto