Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztum. Biznesmen zaprotestował

(Joter)
Jego wysokość Kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym sztumski przedsiębiorca Antoni Fila zamierza budować pięciogwiazdkowy hotel, stanęła tablica z napisem ?Teren niezagospodarowany turystycznie z powodu indolencji ...

Jego wysokość
Kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym sztumski przedsiębiorca Antoni Fila zamierza budować pięciogwiazdkowy hotel, stanęła tablica z napisem ?Teren niezagospodarowany turystycznie z powodu indolencji burmistrza miasta i gminy Sztum Leszka Tabora?. - Gmina nie chce się zgodzić, by obiekt miał wysokość 19 metrów - tłumaczy swoją decyzję biznesmen.

A jak sprawa wygląda od strony urzędu?
- Pan Fila nie występował o budowę hotelu, ale budynku mieszkalnego oraz budynków gospodarczych w ramach projektowanego siedliska rolniczego o funkcji agroturystycznej - mówi burmistrz Leszek Tabor. - Nieprawdą są więc upowszechniane informacje o zamiarze budowy hotelu, skoro we wniosku zupełnie coś innego napisał.
Burmistrz nie zgadza się z opinią, że w mieście nie ma klimatu dla inwestycji.

- Wielokrotnie przekazywałem panu Fili, że jego plany budowy kompleksu wypoczynkowego nad Jeziorem Barlewickim, na jego działce o powierzchni ok. 3,5 ha są korzystne dla gminy - dodaje Tabor. - Otrzymał warunki lokalizacyjne na taki obiekt do wysokości 15 metrów. Architekt miał duże wątpliwości, bo nie było odpowiedniego sąsiedztwa, ale na moją prośbę, żeby stworzyć możliwość jego realizacji, udało się uwzględnić wniosek. Zachowaliśmy się bardzo elastycznie, aby pomóc inwestorowi, a mam wątpliwości czy naprawdę chce realizować swoje plany.
Później jednak Antoni Fila zmienił wielkość i wysokość planowanego budynku.

- Architekt gminy to zakwestionował, gdyż na tym terenie nie ma planów miejscowych określających co można budować - tłumaczy burmistrz Tabor. - Zgodnie więc z ustawą obowiązuje tzw. zasada sąsiedztwa. Można dostać zgodę na postawienie budynków o podobnych parametrach, które już występują. Niestety, w sąsiedztwie działki p. Fili nie ma budynku o wysokości 19 m. Gmina nie może przecież złamać prawa nawet w najsłuszniejszej sprawie.

Biznesmen zaprotestował przeciwko decyzji gminy, stawiając przy drodze tablicę.
Fot. Piotr Szymański

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto