Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztum. Coraz bliżej Zlotu Garbusów

[email protected]
Z Krzysztofem Burczykiem rozmawiamy o 13 Międzynarodowym Zlocie Miłośników VW Garbusa i Co., który rozpocznie się 29 czerwca. - Na nowej stronie internetowej sztumskich garbusiarzy można było od wiosny przeczytać ...

Z Krzysztofem Burczykiem rozmawiamy o 13 Międzynarodowym Zlocie Miłośników VW Garbusa i Co., który rozpocznie się 29 czerwca.

- Na nowej stronie internetowej sztumskich garbusiarzy można było od wiosny przeczytać zapewnienie, że zlot się odbędzie, a nawet i to, że ma odzyskać dawny blask. O co chodzi?

- To sprawa dla mnie bolesna, wolałem jej nie roztrząsać publicznie. Informacja, że 12 zlot był ostatnim, pojawiła się na stronie fan clubu, redagowanej przez Jacka Strąka, który jest jedną z tych osób, które wymyśliły tę imprezę i przez lata ją organizowały. Jacek przebywa od pewnego czasu w Anglii, nie dojechał na ubiegłoroczny zlot, na którym zresztą go bardzo ciepło wspominaliśmy, także publicznie. Nie rozmawiał z nikim o końcu imprezy. Jestem od kilku lat jej organizatorem, fan club mnie wspiera. Zawrzało w naszym kręgu, ludzie się zaktywizowali, stąd i nowa strona w Internecie. Wierzę, że wyjaśnimy sobie z Jackiem to nieporozumienie.

- Banery informujące o kolejnej imprezie widać już od dłuższego czasu w mieście. Golden Life, Kobranocka, Akurat, Pobieda, Etna, GTC Band to tegoroczne gwiazdy. Nie ma też przecieków o finansowych kłopotach organizatorów. Czyli jest dobrze?

- Aby zorganizować taką imprezę trzeba dysponować budżetem przekraczającym 100 tys. zł. Chciałbym już spać spokojnie i mieć takie pieniądze na koncie. Niestety, tak nie jest. Musimy szukać środków poza Sztumem, walczyć o sponsorów. Dzwonię np. do warszawskiej firmy, która w ubiegłym roku nas wsparła i była bardzo zadowolona ze współpracy. Okazało się, że zmiany na scenie politycznej spowodowały, że wymieniono władze spółki i od nowa trzeba przekonywać do naszej idei. A czas płynie, zespołom muzycznym należy zapłacić zaliczki w maju... Przez lata przyzwyczailiśmy się do łatania dziur w budżecie imprezy, sięgając do własnych kieszeni. Ostatnio wychodzimy na prostą.

- Nie kryje pan, że zlot to dla pana impreza komercyjna. Niektórych to szokuje, że trzeba płacić za wstęp do parku.

- Nie oszukujmy się, nie wszystko da się zrobić w ramach wolontariatu. Nie chcę się rozwodzić nad sprawami z przeszłości, ale faktem jest, że w pewnym momencie ciężaru zlotu nie mógł udźwignąć - z różnych przyczyn - Fan Club Garbi. W 2002 roku zgłosił się ZAIKS z informacją, że nie zgodzi się na przeprowadzenie kolejnego zlotu, bo organizatorzy nie zapłacili za dwie poprzednie edycje 15 tysięcy złotych tytułem należnych tantiem. Jakie było wyjście? Zmiana organizatora... Została nim Sztumska Agencja Artystyczna Burczyk Estrada. Poszliśmy na ugodę z ZAIKS, że w ciągu roku dług zostanie spłacony. Pieniądze na ten cel nie wzięły się z powietrza.

- Powtarza pan, że zlot do impreza głównie dla garbusiarzy...

- Zależy mi na tym, by dobrze się tu czuli i mieli przeświadczenie, że robimy wszystko, by ciekawie spędzili u nas te kilka dni. I żeby wrócili za rok ze znajomymi. A sztumianie bawią się przy okazji tej imprezy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto