- Sam dworzec i jego najbliższe otoczenie to teren kompletnie zdegradowany, stanowiący fatalną wizytówkę miasta - przyznaje Leszek Tabor, burmistrz Sztumu. - W PKP zapanował jednak ogromny chaos organizacyjny i nawet nie wiadomo, z kim rozmawiać o przekazaniu dworca i jego otoczenia na rzecz samorządu.
Gmina i tak jest w dość dobrej sytuacji, ponieważ od dwóch lat ma gotowy i zaakceptowany uchwałą Rady Gminy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Wynika z niego, że otoczenie dworca powinno być wykorzystane do obsługi komunikacji publicznej, miejsca postojowe dla autokarów, taksówek, punkty usługowe. Tymczasem nie ma tu nawet czynnej toalety dla pasażerów.
Niestety, dworzec znajduje się dość daleko od centrum Sztumu i nie obejmuje go realizowany w tym roku plan rewitalizacji miasta, z wykorzystaniem funduszy unijnych.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?