Policyjny patrol wieczorową porą w sobotę (12 września) zatrzymał w Sztumie do kontroli kierowcę samochodu osobowego honda. Sam się o to prosił, bo jak wyjaśnia KPP, popełnił wykroczenie drogowe.
W trakcie kontroli 43-letni mężczyzna odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie, tłumacząc się tym, że... nie może – informuje st. sierż. Paweł Łyko, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sztumie.
Trzeba przyznać, że była to dość niezwykła reakcja. Policjantom musiała więc zapalić się „lampka”. Ostatecznie nie trzeba było wieźć 43-latka na pobranie krwi w celu zbadania, bo po dłuższym czasie dmuchnął w alkotest. Gdy wyświetlił się wynik, było już jasne, dlaczego nie mógł, a raczej nie chciał poddać się badaniu. Miał w organizmie blisko promil alkoholu.
- Mieszkaniec powiatu sztumskiego został zatrzymany. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia asp. Paweł Łyko.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?