Sztum. Zawodniczka Zantyra w Biegu św. Mikołaja lepsza nawet od mężczyzn. Wcześniej świetnie pobiegła w mistrzostwach Polski

Nowostawskie Centrum Kultury i Biblioteki postanowiło zaprosić biegaczy i miłośników nordic walking, by pomogli Fundacji Pomorskie Hospicjum dla Dzieci, która istnieje od 2008 roku i ma pod opieką małych pacjentów ze schorzeniami metabolicznymi i genetycznymi oraz z chorobami nowotworowymi.

- Najważniejszym naszym działaniem jest zapewnienie jak najlepszej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej. Jednak nie zapominamy również o wsparciu psychologicznym i duchowym. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ogromne znaczenie ma troskliwa opieka nad rodzeństwem i rodzicami umierającego dziecka. Staramy się sprawić, aby rodziny w tak trudnym dla nich momencie nie czuły się samotne, pozostawione same sobie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, jednak nasze możliwości są ograniczone - można przeczytać na stronie fundacji.

Dlatego tak ważne są inicjatywy, jak ta, której wraz ze współorganizatorami (Urząd Miejski w Nowym Stawie, firma Organizacja Imprez Sportowych Valdano i stowarzyszenie Nowy Staw Biega) oraz partnerami i sponsorami podjęło się NCKiB.

Do Biegu św. Mikołaja, który odbył się 4 grudnia, zgłosiło się i wpłaciło opłatę startową blisko 160 osób, więc tyle przekazało cegiełkę na rzecz hospicjum. Ostatecznie na trasie pojawiło się 87 biegaczy i 38 chodziarzy nordic walking z grupą Nowy Staw Biega na czele, która poza tym wsparła Nowostawskie Centrum Kultury i Biblioteki oraz Urząd Miejski przy organizacji wydarzenia. Przybyli uczestnicy m.in. z Malborka, Sztumu, Elbląga, Gdyni, Gdańska, czy silna ekipa z Biegającego Tczewa.

Trasa biegu na dystansie 5,3 km, ze startem i metą na rynku Kościuszki, prowadziła ulicami Jana Pawła II, Gdańską, Słowackiego, Obrońców Westerplatte. W biegu na finiszu zaistniała sytuacja dość niecodzienna, bo w rywalizacji open najlepsza okazała się kobieta – Beata Niemyjska z Zantyra Sztum, która dotarła do mety w czasie 21,07 minuty.

Wyprzedziła o 17 sekund Romana Babciaka z Nowego Stawu (Lotos Running Team/Waniewski Coaching). Trzeci na mecie zameldował się Paweł Szymkowiak z Malborka (22 Baza Lotnictwa Taktycznego/Godlewski Runners) – 21,41 minuty.

Biegowi św. Mikołaja towarzyszył m.in. Konwój św. Mikołaja. Na rynku Kościuszki zaparkowało około 50 ciągników siodłowych i przyciągnęły wielu fanów motoryzacji. Sobotnia impreza była też okazją ku temu, by już zaopatrzyć się w świąteczne drzewko w zamian za artykuły chemiczne i higieniczne przekazane na rzecz hospicjum.

Zwycięstwo Beaty Niemyjskiej w sumie nie powinno dziwić. Zawodniczka Zantyra ma za sobą świetny start w 93 PZLA Mistrzostwach Polski w Biegach Przełajowych. Pod koniec listopada w odległym Tomaszowie Lubelskim wywalczyła miejsce tuż za podium wśród młodzieżowców.

Dla nas „na końcu świata” rywalizowali najlepsi polscy przełajowcy w kilku kategoriach wiekowych: U18, U20, U23 oraz seniorzy. Trasa była bardzo wymagająca, z mocnymi podbiegami i zbiegami o dużym kącie nachylenia. Organizatorzy wyznaczyli pętlę o długości 1 km i w poszczególnych kategoriach wiekowych zawodnicy rywalizowali na niej na dystansach od 2 do 8 km.

Beata Niemyjska rywalizowała na 6 km w kategorii młodzieżowców (U23) i została piątą zawodniczką przełajowych MP.
- Podopieczna trenera Seweryna Jażdżewskiego przez znaczną część dystansu biegła na medalowej pozycji. To duży sukces zawodniczki i szkoleniowca - podkreśla Ryszard Mazerski, prezes Zantyra.

W Tomaszowie Lubelskim startowali też zawodnicy Sekcji Lekkoatletycznej DKS Powiśle Dzierzgoń. W kategorii U18 na dystansie 3 km Sandra Mańka zajęła 43 miejsce; wśród mężczyzn w U23 na 4 km Bartosz Kacperski zajął 23 miejsce; w U18 na 5 km Eryk Mańka dobiegł na 26 pozycji, a Mateusz Kacperski - 44.