Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztumscy strażacy ratowali niedoszłą samobójczynię! To była tylko jedna z wielu akcji

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Akcjom naszych strażaków - zarówno z jednostek PSP jaki i OSP - towarzyszymy na bieżąco. Poniżej zamieszczamy opisy niektórych z interwencji do jakich doszło na początku listopada. Niektóre z nich były bardzo dramatyczne, ratownicy musieli wystąpić w roli kominiarzy, a nawet... psychologów.

5 listopada w Dworku doszło do zapalenia sadzy w budynku jednorodzinnym. Strażacy wygasili piec a następnie wyczyścili przewód kominowy przy pomocy sprzętu kominiarskiego.

6 listopada w Sztumie przy ul. Żeromskiego doszło do pożaru garażu i znajdującego się w nim auta osobowego. Wypaleniu uległ sufit podwieszany w garażu. Na zewnątrz przy ścianie budynku znajdowały się składowane butle propan butan 11 kg nie zagrożone bezpośrednio płomieniami. W pomieszczaniu zlokalizowano butlę z gazem technicznym argon, która była narażona na wysoką temperaturę.

7 listopada w Żuławce Sztumskiej strażacy interweniowali w mieszkaniu w budynku wielorodzinnym. Oto dosłowny zapis ze strażackiej kroniki: "Zamknięte drzwi do mieszkania, nikt nie reaguje na pukanie i nawoływania, w środku prawdopodobnie osoba, która zapowiadała chęć popełnienia samobójstwa. Podjęte działania: Zabezpieczenie miejsca zdarzenia poprzez właściwe ustawienie pojazdu z włączoną sygnalizacją świetlną i błyskową. Ratownicy przy użyciu sprzętu burzącego stłukli szybę w drzwiach, otworzyli zamek i weszli wraz z rodziną do mieszkania, w środku znajdowała się osoba starsza która spała. Ratownicy udzielili wsparcia psychicznego, osoba poszkodowana nie wymagała podjęcia innych czynności".

7 listopada w Postolinie strażacy gasili na cmentarzu plastikową dekorację nagrobka.

8 listopada pożarnicy interweniowali w Jasnej. Oto fragment z ich kroniki: "w budynku jednorodzinnym znajduje się mężczyzna lat 20. Przytomny w kontakcie logicznym. Mężczyzna twierdzi że jest uczulony na rodzynki a zjadł ciastko z rodzynkami i źle się czuje. (...) Ratownicy ZRM wezwali patrol Policji do mężczyzny który w trakcie badania był coraz bardziej agresywny. Lekarz po przebadaniu nie podjął decyzji o dalszej hospitalizacji mężczyzny który pozostał w domu pod nadzorem rodziny. Patrol policji został zawrócony do miejsca stacjonowania. LPR również wraca do miejsca stacjonowania".

8 listopada w Mikołajkach Pomorskich w budynku jednorodzinnym na parterze w jednym z pokoi znajdował się mężczyzna lat 70, nieprzytomny. Mimo natychmiastowej akcji ratowniczej lokatora nie udało się uratować.

12 listopada w Bruku w budynku wielorodzinnym w jednym z lokali na parterze znajdowała się kobieta lat 45 z dusznościami; rodzina przekazała że kobieta choruje na cukrzycę. Ratownicy weszli do mieszkania. Lekarz po przebadaniu podjął decyzje o przetransportowaniu kobiety do szpitala w celu dalszej hospitalizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto