Sztumska kardiologia będzie się starać o kontrakt na KOS czyli Kompleksową Opiekę Specjalistyczną

Jesteśmy w stanie coraz sprawniej leczyć choroby układu krążenia, nawet bardzo poważne. Niestety bardzo często pacjenci nie są w stanie osiągnąć stuprocentowe wyleczenie, choroba poczyniła zbyt duże postępy. Zachowujemy pacjenta przy życiu, jednak nadal dokuczają mu rozmaite dolegliwości, wymaga on po opuszczeniu szpitala rozmaitych terapii, o które przy dotychczasowym systemie nie zawsze jest łatwo – wyjaśnia dr n med. Nader Elmasri, zastępca ordynatora Oddziału Kardiologii w Szpitalu Polskim w Sztumie. - Wyobraźmy sobie, że pacjent wymaga kontroli kardiologicznej za tydzień, tymczasem najbliższy termin jaki słyszy, to kilka miesięcy. Co wtedy robić? Sekret przeżycia pacjentów z niewydolnością serca tkwi w kompleksowym podejściu do dalszej opieki.

Szpital w Sztumie ubiega się o uruchomienie właśnie tutaj Kompleksowej Opieki Specjalistycznej. Pacjent będzie miał dostęp do rehabilitacji kardiologicznej, będzie mógł mieć założony rozrusznik serca, będzie mógł korzystać z opieki ambulatoryjnej. Co ważne, ta forma opieki nie będzie limitowana, wkrótce powinien zostać ogłoszony przez NFZ konkurs na wykonywanie KOS. Sztumska kardiologia ma duże szanse na otrzymanie tego świadczenia, to jedyny oddział tej specjalności medycznej na Powiślu i Żuławach.

- Przygotowywaliśmy się do tego długo, zarówno od strony organizacyjnej jak i personalnej – dodaje dr Nader Elmasri. - To spore wyzwanie dla personelu, ponieważ pojawi się jeszcze więcej pacjentów. Konieczne będzie więc pewne wzmocnienie w osobach lekarzy, pielęgniarek, rejestratorek. Lecz przede wszystkim dla pacjentów KOS to znakomite rozwiązanie.