To plac budowy, więc zajrzeć tam można jedynie za zgodą kierownika robót. Udaliśmy się do SCK razem z jego dyrektorem, Andrzejem Grześkowem. Musi być częstym gościem w remontowanym budynku, bowiem dokładnie wie, jakie będzie przeznaczenie poszczególnych pomieszczeń.
Duża sala widowiskowa na parterze, gdzie wyświetlano również filmy, jest całkowicie "rozbebeszona". W miejscu widowni leżą sterty gruzu. Wszędzie zerwano stare boazerie i większość tynków. Zresztą w całym budynku wymieniono instalacje wewnętrzne. Prawdopodobnie od chwili jego wybudowania w latach 20-tych poprzedniego stulecia nie prowadzono w nim tak szeroko zakrojonych prac.
Przeważająca część pomieszczeń nie zmieni swego kształtu, poza tym, że wymieniono okna i drzwi, instalację grzewczą, docieplono ściany i stropy. Najpoważniejszą zmianą jest urządzenie na parterze obszernej auli konferencyjno – wystawienniczej w miejscu dawnego tarasu.
Wykonawca zapowiada, że siedziba SCK będzie gotowa do użytku zgodnie z harmonogramem robót – na koniec października. Zdaniem A. Grześkowa dotrzymanie tego terminu jest w pełni realne, a niewykluczone, że niektóre pracownie SCK rozpoczną przenosiny z tymczasowej siedziby w zamku już kilka dni wcześniej.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?