Po godzinie 10. nadeszło dziś wezwanie do nadłamanego drzewa nad drogą w Kalwie. Na miejsce udali się strażacy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Sztumie. Jak podaje st. kpt. Dariusz Treć, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sztumie, obecne działania polegają na ostatecznym porządkowaniu miejsc, gdzie wcześniej wykonano prace podstawowe, dla zabezpieczenia zdrowia i mienia mieszkańców, oraz przywrócenia przejezdności dróg.
Czterech strażaków ze sztumskiej JRG pracowało wczoraj na terenie powiatu chojnickiego, gdzie doszło do największych szkód spowodowanych nawałnicą.
W trakcie ostatnich dni ranny został jeden strażak, skaleczony w trakcie pracy pilarką, założono mu kilka szwów. Drugi strażak, który na krótko przed nadejściem burz spadł z drabiny, przebywa w sztumskim szpitalu.
W całym kraju strażacy przystąpili do kontrolowania obozów położonych w lasach. Na terenie powiatu sztumskiego według oficjalnych danych nie ma ani jednego obozu harcerskiego bądź młodzieżowego zgłoszonego do władz oświatowych.
Nawałnica spowodowała utrudnienia nawet dla organizatów Degustacji Sierpniowych Wielkiej Konfraterni Zacnego Jadła, Napitku i Rękodzieła w Parparach. Silny wiatr porwał i zniszczył namiot rozstawiony nad terenem ośrodka Drewutnia, łamał też drzewa na tym terenie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
